Librantowa. Komisje szacujące straty rozpoczęły pracę

i

Autor: al

Librantowa. Komisje szacujące straty rozpoczęły pracę

2021-06-25 13:57

W Librantowej koło Nowego Sącza, miejscowości która najbardziej ucierpiała w wyniku przejścia trąby powietrznej, rozpoczęły prace gminne komisje zajmujące się szacowaniem strat i zapomogami. Dzisiaj nadal będą zabezpieczane budynki, które ucierpiały przez wczorajsze wydarzenia, a także strażacy wspólnie z mieszkańcami będą sprzątać teren.

Po przejściu trąby powietrznej, wichury i burzy, w Librantowej w gminie Chełmiec zostało zniszczonych 30 budynków mieszkalnych i uszkodzonych 28 budynków gospodarczych. Natomiast w sąsiedniej Koniuszowej w gminie Korzenna uszkodzone zostały trzy budynki gospodarcze i dziewięć mieszkalnych. Łącznie uszkodzonych jest 70 budynków. W Gminie Chełmiec zostały już powołane cztery zespoły, które od piątku szacują straty zarówno na domach prywatnych jak i na mieniu publicznym. Radny gminny z Librantowej i członek komisji Marek Poręba powiedział PAP, że szacowanie start potrwa nawet kilka dni.

"To ponad 30 uszkodzonych budynków mieszkalnych, do tego dochodzą budynki gospodarcze, garaże. Tego jest masa i cały czas napływają kolejne zgłoszenia o drobnych uszkodzeniach np. samochodów, bo ludzie tego wczoraj nie zgłaszali" - wyjaśnił.

CZYTAJ TAKŻE: Niezwykłe zjawisko nad Krakowem. Zdarza się raz na 265 lat!

Będą zabezpieczane szkody i sprzątanie po trąbie powietrznej

Według niego, w piątek nadal będą zabezpieczane bieżące szkody, strażacy i mieszkańcy przystąpią także do sprzątania miejscowości. "Wciąż poprawiamy dachy, bo w nocy jeszcze raz przeszła burza, która pouszkadzała kilkadziesiąt już założonych plandek. Będziemy poprawiać to na bieżąco, tam gdzie są zgłoszenia" - wskazał radny.

Jak poinformował PAP w piątek rano Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej straży pożarnej, w piątek działania służb na tym terenie będą kontynuowane, a pracy wciąż jest bardzo dużo.

"Wczoraj udało nam się zabezpieczyć plandekami budynki mieszkalne, ich dachy. Dziś będziemy kontynuowali naszą pracę, będziemy też skupiali się na zabezpieczeniu budynków gospodarczych. Podejmiemy działania związane z pomocą z użyciem siły fizycznej, takie jak porządkowanie gospodarstw, polegające na usuwaniu bardzo dużych fragmentów arkusza blachy, czy pociętych drzew, które były usuwane z dróg dojazdowych" - wyjaśnił. "To wszystko znajduje się na poboczach, czyli można powiedzieć, że czeka nas jedno wielkie sprzątanie" - dodał rzecznik.

W akcji biorą udział strażacy Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych, na miejsce udało się także ok. 30 kadetów ze Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie

Trąba powietrzna zerwała dachy w Librantowej koło Nowego Sącza