Zwierzęta coraz częściej trafiają na ulice lub do schroniska. Ludzi po prostu nie stać na ich utrzymanie.
- Te liczby nie spadły poniżej 300 od wielu wielu miesięcy. Dla nas to nie jest normalnie, ale dla niektórych ludzi, którzy mają problem utrzymać rodzinę i w dodatku zwierzaka jest najprostszym rozwiązaniem pozbycie się tego zwierzaka - mówi Joanna Repel z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Od lat KTOZ wydaje karmę osobom w trudnej sytuacji finansowej. Współfinansuje także leczenie zwierząt. Jednak pracownicy KTOZu apelują o to, aby decyzja o adopcji psa czy kota była podjęta świadomie.
- Najprościej jest przyjść i zobaczyć zwierzę. Pofatygować się na spacer zapoznawczy, jeśli mamy zwierzę można go zabrać aby się poznały. Przynosimy ze sobą smycz, obrożę i dobre nastawienie, a ostatnim krokiem jest podpisanie umowy adopcyjnej - tłumaczy Marzena Wędzicha z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Wszystkie informacje o adopcji oraz o formach pomocy dla czworonogów można znaleźć na stronie internetowej organizacji.