Daria Dąbrowska ujawniła mroczą stronę Krzysztofa Gonciarza. Youtuber miał wykorzystywać kobiety [WIDEO]

Gonciarz oskarżony o wykorzystywanie kobiet. Daria Dąbrowska ujawniła wiadomości

Czarna seria oskarżeń polskich youtuberów o wykorzystywanie kobiet zdaje się nie mieć końca. Najpierw influencer Stuu został oskarżony o wchodzenie w relacje z niepełnoletnimi kobietami, później była dziewczyna Gargamela, młodsza od niego o 11 lat, oskarżyła go o przemoc. Wobec Gargamela pojawiły się także zarzuty groomingu, czyli stosowania technik manipulacji, gdzie dorosły mężczyzna nawiązuje kontakt i namawia do relacji o podłożu seksualnym dużo młodszą osobę. Do tego niechlubnego grona dołączył właśnie 38-letni Krzysztof Gonciarz. Znanego youtubera wywołała do tablicy była uczestniczka "Top Model" Daria Dąbrowska. 

Daria Dąbrowska ujawniła historię relacji dziewczyny z 14 lat starszym Gonciarzem

Uczestniczka "Top Model" opublikowała w mediach społecznościowych film, na którym opisuje, co spotkało ją i dwie inne dziewczyny w relacji z Krzysztofem Gonciarzem. Daria Dąbrowska przekazała ich historie, podkreślając, że dziewczyny chcą zostać anonimowe. Pierwsza z nich poznała youtubera, kiedy miała 22 lata, a on był o 14 lat starszy. W tym czasie borykała się z nałogiem, a relacja z Gonciarzem miała znacznie przyczynić się do pogorszenia jej stanu. Dąbrowska pokazała także screenshot wiadomości, które wymieniali. Z nich wynika, że youtuber miał zaoferować jej narkotyki w zamian za seks oralny.

— Przez większość czasu na naszych spotkaniach byłam po narkotykach albo po alkoholu. Relacja opierała się jedynie na wątkach seksualnych. Przyznaję, brałam udział w tych konwersacjach, dziwnych gierkach, spotkaniach, a czasami sama inicjowałam rozmowy i różne czynności. To był okres, kiedy trzeźwiałam tylko, kiedy szłam do pracy. Fajnie było, kiedy ktoś poświęcał ci uwagę, jaka by ona nie była. Bo kiedy wszyscy się od ciebie odwracają, mając dosyć przyglądania się twojemu upadkowi, to każda osoba jest na wagę złota. Oczywiście głównie są to faceci, którzy mają w tym interes — przekazała Daria Dąbrowska historię pierwszej dziewczyny.

Krzysztof Gonciarz miał poniżać byłą dziewczynę

Druga dziewczyna była kiedyś partnerką youtubera, a w związek z nim weszła, kiedy miała 19 lat. Z opowieści Darii Dąbrowskiej wynika, że ich relacja również miała być oparta o jego uzależnienie od seksu i narkotyków. 38-latek miał wykorzystywać jej dużą empatię i chęć pomocy wyjścia z uzależnienia. Ich toksyczna relacja miała doprowadzić u niej do zaburzeń odżywiania.

— Wiedziałam, że ma lewicowe i feministyczne poglądy, co okazało się przykrywką dla bycia seksistą. Raz, kiedy wracałam z Japonii, czekał na mnie z kartką z napisem "pojemnik na spermę", bo tak właśnie mnie nazywał, poniżał pod przykrywką żartów — Dąbrowska przeczytała relację byłej dziewczyny Gonciarza. — Wiele seksistowskich wyzwisk padało z jego ust w moją stronę. Byłam dla niego nic nieznaczącą gówniarą, którą zresztą też mnie nazywał. Żerował na moim dość silnym wtedy daddy issues i silnej empatii, którą do niego miałam — dodała.

Krzysztof Gonciarz miał zarzucać Darii Dąbrowskiej, że nie rozumie żartów, bo ma aspergera

Na końcu Daria Dąbrowska opowiedziała, jak wyglądała jej relacja z Krzysztofem Gonciarzem. Na nagraniu podkreśliła, że kiedy go poznała, była już pełnoletnia, miała 22 lata. Dąbrowska przyznała, że trudno jej określić, jaki rodzaj relacji ich łączył. Po kilku spotkaniach youtuber miał stwierdzić, że nie jest zainteresowany związkiem monogamicznym. Dąbrowska zaznaczyła, że jest obecnie zdiagnozowana na spektrum autyzmu, przez co łatwiej było mu nią manipulować. Nawet po zakończeniu relacji miał wypisywać do niej w mediach społecznościowych, zainteresowany jedynie relacją o charakterze seksualnym. 

— Nie byłam wtedy zdiagnozowana jako osoba ze spektrum autyzmu, ale Krzysiek mówił mi, że daje vibe, jakbym miała aspergera i żebym się poszła zdiagnozować. Później, jak zobaczycie na screenie, używał tego jako argumentu, że rzekomo nie rozumiem żartów. Nasza relacja skończyła się, kiedy Krzysiek stwierdził, że uważa, że jest jednak poligamiczny, a nie monogamiczny. Nasza relacja była jedną z jego pierwszych monogamicznych od dłuższego czasu — opowiedziała Daria Dąbrowska.

Plakaty wyborcze w Krakowie. Tak politycy zachęcają do oddawania na nich głosów: