Debata prezydencka Kraków obywatelski

i

Autor: Klaudia Bobela

WYBORY SAMORZĄDOWE 2024

Kandydaci na prezydenta Krakowa chcą odciągnąć dzieci sprzed komputerów. Proponują bon na 400 lub 600 złotych

2024-03-27 21:34

Debacie prezydenckiej w Krakowie towarzyszyły ogromne emocje. Wśród postulatów kandydatów na prezydenta miasta pojawił się pomysł na większe zaangażowanie dzieci i młodzieży w życiu społecznym. Część z kandydatów podzieliła się pomysłem na aktywizacje najmłodszych członków naszego społeczeństwa. Część odpowiedzi wzbudziła gorącą reakcję zebranych.

Debata "Kraków obywatelski". Podczas kandydatów z mieszkańcami atmosfera była gorąca

W środę, 27 marca odbyła się debata "Kraków obywatelski". Wzięli w niej udział kandydaci na prezydenta Krakowa: poseł PO Aleksander Miszalski, prof. Andrzej Kulig, prof. Stanisław Mazur, dr Łukasz Gibała, Jerzy Muzyk oraz prawicowy aktywista Adam Hareńczyk. Podczas spotkania polityków z krakowianami atmosfera była naprawdę gorąca. Jednym z najbardziej spornych tematów okazała się być Strefa Czystego Transportu w Krakowie. Zwłaszcza sympatycy Hareńczyka głośno wyrażali swój sprzeciw wobec tego pomysłu. Co ciekawe, kolejnym punktem spornym okazało się pytanie do kandydatów na prezydenta na temat tego, jak chcą zaktywizować dzieci i młodzież.

Kraków. Kandydaci na prezydenta opowiedzieli o pomysłach na aktywizację młodzieży

Podczas debaty mieszkańcy Krakowa mogli zadawać pytania kandydatom na prezydenta. Jeden z uczestników poruszył kwestię aktywizacji dzieci i młodzieży w życiu społecznym. Mieszkaniec miasta wyraził zatroskanie faktem, że najmłodsi krakowianie nie mają zbyt wielu możliwości, aby realizować swoje pasje po szkole. Politycy podzielili się swoimi wizjami na to, jak rozwiązać ten problem.

Quiz wiedzy o Krakowie. Czy rozpoznasz dzielnice miasta po zdjęciach?

Pytanie 1 z 10
W jakiej dzielnicy Krakowa zrobiono to zdjęcie?
Grzegórzki

Łukasz Gibała stwierdził, że rozwiązaniem tego problemu może być rozwój infrastruktury sportowej i bezpłatne zajęcia sportowe w szkole dla najmłodszych. Adam Hareńczyk przyznał, że dzieci i młodzież zdecydowanie spędzają zbyt wiele czasu przed ekranami smartfonów i komputerów. Jego zdaniem należy zachęcić je do wychodzenia na zewnątrz i zabawy na placach zabaw. Andrzej Kulig uważa, że w tej kwestii niezbędna jest zmiana systemu edukacji, dzięki czemu najmłodsi będą mogli postawić na sport, rekreację i kulturę. Podobnego zdania był Stanisław Mazur, który do tego dołożył podjęcie kwestii ekologii, które dla młodych są szczególnie ważne.

Kraków. Bon dla dzieci i młodzieży na 400 lub 600 złotych? Miszalski i Muzyk mają pomysł

Na tle pozostałych kandydatów wybili się Aleksander Miszalski i Jerzy Muzyk. Obaj zaproponowali stworzenie specjalnego jednorazowego bonu pieniężnego dla dzieci i młodzieży w Krakowie, który miałby zostać zrealizowany na rozwój pasji. Poseł PO powiedział, że jego zdaniem należy wyrwać dzieci sprzed ekranów, zadbać o ich zdrowie psychiczne i wspierać ich zainteresowania. Polityk zaproponował dwa bony na kwotę 600 złotych dla każdego dziecka. Jeden z nich mógłby zostać zrealizowany na sport, drugi na kulturę.

Z podobnym postulatem wyszedł Jerzy Muzyk, który zaproponował bon o wysokości 400 złotych, które mogłyby zostać przeznaczone na rozwój pasji. Takie rozwiązanie według wyliczeń polityka pochłonęłoby 24 mln z budżetu miasta. Wiceprezydent podkreślił jednak, że miasto ma budżet o wysokości 8 mld złotych, więc przeznaczenie środków na taki cel jest realne. Rozwiązania zaproponowane przez polityków nie przekonały część zebranych mieszkańców, którzy stwierdzili, że to "rozdawnictwo".

Debata kandydatów na prezydenta miasta "Kraków obywatelski". Aktywiści Extinction Rebellion przerwali wystąpienia polityków:

Debata "Wybory samorządowe. Walka o Kraków". Mocna wymiana zdań i cięte riposty