Kino studyjne Mikro prosi o pomoc. Jest w trudnej sytuacji z powodu pandemii

i

Autor: Kuba Paduch, Radio ESKA Sale kinowe kina Mikro niestety od kilku miesięcy są puste.

Kino studyjne Mikro prosi o pomoc. Jest w trudnej sytuacji z powodu pandemii

2021-01-25 14:34

Krakowskie kino Mikro prosi o wsparcie finansowe. Z powodu obostrzeń sanitarnych kino praktycznie nie ma żadnych dochodów, a nie może skorzystać z rządowego wsparcia. Prowadząca kino fundacja chce uzbierać 60 tysięcy złotych, co ma zapewnić funkcjonowanie kina przez 2 miesiące. Za wpłaty są nagrody.

Naucz się jak obsługiwać projektor szpulowy i przy okazji poratuj krakowskie kino studyjne. Kino Mikro z powodu pandemii właściwie nie ma ruchu więc zarządzająca nim Fundacja Rozwoju Kina uruchomiła zbiórkę pieniędzy. Jak podkreśla kierowniczka kina Iwona Nowak, chętnie skorzystałaby z tarczy antykryzysowej, ale tarcza nie obejmuje fundacji.

Musimy nadal płacić ZUS, czynsz, pensje i całą infrastrukturę opłacać, którą wynajmujemy czy dzierżawimy. To są duże pieniądze miesięcznie i bez wsparcia nie damy rady, bo jesteśmy zamknięci i nie wiadomo kiedy się otworzymy - mówi.

Wpłaty na zbiórkę są nagradzane między innymi plakatami, płytami, książkami filmowymi, biletami do wirtualnych sal kinowych oraz nagroda specjalna.

Bardzo atrakcyjny kurs z naszym kinooperatorem obsługi projektora 35mm. To jest gratka. Nawet ja, jako pracownik kina, nie potrafię obsługiwać takiego projektora, więc to jest naprawdę coś bardzo atrakcyjnego. Tym bardziej, że takich projektorów jest w ogóle coraz mniej w Polsce - mówi Justyna Adamczyk z kina Mikro.

Spośród plakatów do wyboru są między innymi artystyczne plakaty limitowanej edycji w rozmiarze be jeden. Chodzi o plakaty filmów "Listopad", "Zwierzęta", "Wilkołak" i "Monument".

Cel zbiórki to 60 tysięcy złotych. Taka suma pozwoli kinu funkcjonować przez dwa miesiące. Zbiórka działa od piątku i już udało się zebrać połowę kwoty. Zbiórkę znajdziecie tutaj.

Z pracownikami kina Mikro rozmawiał nasz reporter Kuba Paduch:
Sonda
Czy 500 plus w czasach koronawirusa powinno być zlikwidowane?