Kiedy otwarcie restauracji i pubów? Kiedy będzie można "zjeść na mieście"?

Spis treści

1. Etapy luzowania obostrzeń. Rząd przedstawił plany na najbliższe tygodnie
2. Kiedy otwarcie restauracji, kawiarni i pubów?
3. Otwarcie restauracji, kawiarni i pubów. Polacy muszą uzbroić się w cierpliwość
4. Kiedy restauracje zostaną otwarte?

Etapy luzowania obostrzeń. Rząd przedstawił plany na najbliższe tygodnie

Na ten moment mamy wprowadzone dwa etapy luzowania obostrzeń:

• Etap odpowiedzialności - 28.11-27.12
• Etap stabilizacji - najwcześniej od 28.12 (czyli powrotu do podziału Polski na trzy nowe strefy – czerwoną, żółtą i zieloną – zależnie od sytuacji epidemicznej)

Może zostać wprowadzony również etap kwarantanny narodowej, kiedy trzeba będzie natychmiast i radykalnie ograniczyć transmisję wirusa w społeczeństwie

W pierwszym etapie otwarte zostały galerie handlowe - 28 listopada. A co m.in. z restauracjami? Kiedy puby i kawiarnie zostaną otwarte?

Kiedy otwarcie restauracji, kawiarni i pubów?

Wiele osób zastanawia się, kiedy otwarte zostaną restauracje czy puby. Obecnie gastronomia prowadzi tylko działalność na wynos. Jej przedstawiciele wielokrotnie podkreślali już, że są w bardzo trudnej sytuacji. Kiedy możliwe są więc zmiany?

Otwarcie restauracji, kawiarni i pubów. Polacy muszą uzbroić się w cierpliwość

Niestety na otwarcie restauracji, kawiarni czy pubów będziemy musieli sporo poczekać. Jak zapowiedział rząd, jeśli sytuacja epidemiologiczna pozwoli, to po 28.12 nastąpi podział Polski na strefy: czerwoną, żółtą i zieloną. Co ważne, w tej pierwszej gastronomia nadal może funkcjonować tylko na wynos. W żółtej restauracje czy puby mogą być otwarte tylko w godzinach 6-21. Dopiero strefa zielona zapewni nam działanie gastronomii bez ograniczeń.

Kiedy restauracje zostaną otwarte?

Kiedy więc będzie można swobodnie "zjeść na mieście"? Tego nie wiadomo. Strefa żółta zostanie wprowadzona w Polsce, jeśli średnia dzienna liczba zachorowań z 7 dni osiągnie około 9,4 tys. nowych przypadków. Zielona zaś, jeśli średnia będzie wynosić około 3,8 tys. Wygląda więc na to, że restauracje, kawiarnie czy puby nie zostaną szybko otwarte.