Fala krytyki nadbudowy zabytkowej kamienicy. Mieszkańcy pytają kto się na to zgodził

Nadbudowa zabytkowej kamienicy straszy mieszkańców Starego Podgórza. Chodzi o budynek na rogu ulic Zamoyskiego i Krzemionki. Inwestor dobudował do niego piętro i wieżę, która jest nieco wyższa od poziomu dachu. To właśnie ta wieża stała się głównym przedmiotem drwin i krytyki na forach internetowych Podgórza. W przyszłości ma ona być punktem widokowym na Kraków. Póki co, Krakowianie zastanawiają się, kto na to wydał pozwolenie.

W ogóle nie współgra z otoczeniem, nie wspominając w ogóle że z parterem i pierwszym piętrem - mówi jeden z rozgoryczonych mieszkańców. - Tak sobie tłumaczę, że może ktoś jak miał inwestować w remont, to tylko w ten sposób mógłby coś na tym zyskać - zastanawia się inna mieszkanka. - Krótko mówiąc: skandal - kwituje.

Pozwolenie wydało Biuro Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na podstawie dokumentacji projektowej inwestora. Dokładniej w 2016 roku, gdy Wojewódzkim Konserwatorem był Jan Janczykowski. Obecny Zespół Konserwatorski przyznaje jednak, że efekt bardzo różni się od tego, co przedstawiał projekt.

Skierowaliśmy prośbę o również rozstrzygnięcia Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, żeby stwierdził, czy przedmiotowa budowa i to, co w tej chwili widzimy, jest zgodna z zatwierdzonym projektem budowlanym - mówi Zastępczyni Wojewódzkiej Konserwatorki Zabytkówy, Dominika Długosz.

Jeśli Powiatowy Inspektorat stwierdzi, że doszło do samowoli budowlanej, będzie mógł nałożyć na inwestora kary i nakazać przebudowę kamienicy.

Kamienica pod podwójnym adresem: ul. Krzemionki 2 i ul. Zamoyskiego 24 powstała w pierwszych latach XX wieku.