Wiadomości

Elon Musk w Krakowie. „Byłem naiwny, sądząc, że antysemityzm nie może się odrodzić”

2024-01-23 8:18

W poniedziałek, 22 stycznia w Krakowie odbyła się konferencja dotycząca antysemityzmu w sieci. Wzięli w niej udział miliarder Elon Musk oraz prawicowy publicysta Ben Shapiro. Podczas spotkania Musk odniósł się m.in. do propagandy czy wolności słowa. „Nienawiść jest pochodną jakiejś formy indoktrynacji, a wolność mediów może zapobiegać ukrywaniu zbrodni, również takich jak Holocaust” – mówił współwłaściciel Tesli, SpaceX oraz serwisu „X”.

Elon Musk w Krakowie. Konferencja o antysemityzmie w sieci

W poniedziałek, 22 stycznia w Krakowie odbyła się konferencja dotycząca antysemityzmu, zorganizowana przez Europejskie Stowarzyszenie Żydowskie (EJA). W dyskusji wzięli udział m.in. miliarder Elon Musk i prawicowy publicysta Ben Shapiro. EJA zaprosiła Muska na sympozjum w związku z ubiegłorocznymi zarzutami o antysemityzm, gdy zgodził się z anonimowym użytkownikiem platformy X twierdzącym, że społeczności żydowskie promują "nienawiść przeciwko białym" i odpowiadają za sprowadzanie "hord mniejszości, które zalewają kraj". Miliarder przyznał później, że jego wypowiedź była "jedną z najgłupszych rzeczy" jaką zrobił.

Elon Musk podczas zorganizowanej w Krakowie konferencji powiedział, że najważniejszą formą zapobiegania indoktrynacji, propagandzie i nauczaniu nienawiści jest wolność słowa i wolność mediów. Zdaniem Muska nikt nie rodzi się z nienawiścią do innych ludzi. Jesteśmy sobie nawzajem niezwykle potrzebni, czego dowodem jest - jak podkreślił - fakt, że najcięższą karą w więzieniu jest izolacja.

Nienawiść jest pochodną jakiejś formy indoktrynacji, a wolność mediów może zapobiegać ukrywaniu zbrodni, również takich jak Holocaust (…). Dlatego sądzę, że najważniejsza jest walka z taką indoktrynacją - powiedział Musk podczas dyskusji z amerykańskim publicystą Benem Shapiro zorganizowanej przez Europejskie Stowarzyszenie Żydowskie (EJA).

"Powinno się powstrzymać to, co się działo pod tym względem w Strefie Gazy, gdzie dzieci poddawane są indoktrynacji i uczone nienawiści do Izraela" - dodał. Zwrócił uwagę, że niezależne audyty wykazały, iż na platformie X jest znacznie mniej treści antysemickich niż w innych serwisach tego typu, a zwłaszcza na TikToku. Musk ocenił, że serwis X jest bardzo krytykowany przez media głównego nurtu i oskarżany o antysemityzm, ponieważ sieci społecznościowe stały się poważną konkurencją dla tradycyjnych mediów, w tym dla gazet.

W całych Stanach Zjednoczonych jest zapewne około pięciu redaktorów (naczelnych), którzy decydują co powinno się znaleźć na pierwszych stronach gazet (...) Sądzę, że w mediach powinna istnieć organiczna zasada, że to ludzie decydują, co jest najważniejsze w mediach, a nie grupa redaktorów - powiedział miliarder.

Wcześniej w poniedziałek Musk złożył wizytę w Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. W poniedziałek wieczorem Amerykanin zakończył wizytę w Polsce.

Wojna według Wołoszańskiego - Drony cz.1