Krakowscy sędziowie solidarni z Beatą Morawiec. "To atak na niezależność wszystkich sędziów w Polsce"

"Nie damy się zastraszyć, murem za Beatą!" Przed Izbą Dyscyplinarną Sądy Najwyższego w Warszawie trwa sprawa uchylenia immunitetu Sędzi Beaty Morawiec. Uchylenia chce prokuratura, która zarzuca Sędzi korupcję. Krakowscy Sędziowie zorganizowali wiec wsparcia dla Beaty Morawiec przed krakowskim Sądem Apelacyjnym. Zarzuty Prokuratury odbierają jako próbę zastraszenia sędziów nieprzychylnych Rządowi.

Dzisiaj musimy wspierać Beatę Morawiec bo jutro każdy z was może dostać sprawę, która nie spodoba się władzy wykonawczej - grzmiał podczas manifestacji Sędzia Waldemar Żurek.

Uczestnicy wiecu nie mają najmniejszych wątpliwości, że działania Izby Dyscyplinarnej nie mają nic wspólnego ze zwalczaniem korupcji a wszystko z polityką Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Konkretnie chodzi o zrobienie określonego wrażenia przed warszawskim Sądem Apelacyjnym. Trwa bowiem rozprawa apelacyjna od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który stwierdził, że Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powinien przeprosić Sędzię Morawiec za naruszenie jej dóbr osobistych.

Odbieramy zarzuty stawiane Sędzi Morawiec jako zarzuty czysto polityczne i chyba nikt w nie nie wierzy - mówi Sędzia Tomasz Bac - wydaje się to dość jednoznaczne. Jest to próba zastraszenia osoby, która aktywnie bierze udział w obronie niezależności sądów i niezawisłości sędziów - dodaje Sędzia Janusz Kowalik.

Beata Morawiec, oprócz tego, że jest Sędzią, jest także Prezeską Stowarzyszenia Sędziów Themis, które otwarcie sprzeciwia się reformom systemu sądownictwa wprowadzonym przez Rząd i Ministerstwo Sprawiedliwości.

Przypomnijmy, że zdaniem prokuratury Sędzia Morawiec miała przyjąć pieniądze za przygotowanie dokumentu, którego nigdy nie przygotowała. Część Sędziów z wiecu twierdzi, że widzieli wspomniany dokument na własne oczy. Oprócz tego zdaniem prokuratury Beata Morawiec w zamian za telefon komórkowy wydała korzystny wyrok dla Marka B. oskarżonego o przemoc wobec żony. Sędzia Morawiec zapewnia, że takiej sprawy nigdy nie było.