karpie

i

Autor: Maciej Uszko

Wiadomości

Ile w tym roku zapłacimy za kilogram karpia? Inflacja szaleje, ale są dobre wieści

2023-10-24 14:15

Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami. Niebawem udamy się na groby bliskich z okazji Wszystkich Świętych, a chwilę później zasiądziemy wraz z rodzinami przy stołach wigilijnych. Nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia jest karp, który króluje na polskich stołach. Ile w tym roku zapłacimy za kilogram uwielbianej ryby?

Ceny za kilogram karpia w 2023 roku

Karp jest zdecydowanie jednym z najpopularniejszych dań, jakie pojawiają się w polskich domach na wigilijnym stole. Z powodu szalejącej inflacji z roku na rok musimy zapłacić coraz większe stawki za kilogram tej ryby. Jeszcze w 2021 roku kilogram karpia u hodowcy kosztował 20 złotych, natomiast w ubiegłym roku cena podskoczyła o 10 złotych. Jak będzie w tym roku? Ile trzeba będzie zapłacić za kilogram karpia?

Hodowcy poinformowali, że pierwsze karpie, które pojawią się na wigilijnych stołach są już odłowione. Wiele z nich nie osiągnęło jednak oczekiwanych rozmiarów, które pozwalają na przeznaczenie ryby do sprzedaży. Dyrektor ds. infrastruktury i logstyki Stawów Mileckich Przemysław Urniaż podczas rozmowy z "Faktem" przyznał, że w Polsce karp powinien ważyć od 1,5 do 2,5 kilograma. Tymczasem większość odłowionych ryb nie przekracza 800 gramów. Dokładna liczba karpi, która trafi do sprzedaży w tym roku będzie znana za około 3 tygodnie.

Ceny karpia 2023. Inflacja niestraszna?

Wiceprezes Polskiego Karpia Andrzej Dmuchowski w rozmowie z "Faktem" podkreślił, że karp w ostatnim czasie "nie dał się inflacji", dzięki czemu można spodziewać się, że w 2023 roku stawki za kilogram ryby będą podobne do tych z roku ubiegłego. Ostateczne informacje w tej sprawie pojawią się jednak za 2-3 tygodnie, kiedy będzie dokładnie wiadomo, ile karpi trafi do sprzedaży.

Tajemnicza kamienica stóp Wawelu, willa "na Wiśle" i osada rybacka. Mało kto pamięta o takim Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Co nam wydłuża życie, a co je skraca? Prof. Maciej Banach obala mity