Ceny chleba 2024

i

Autor: Materiały prasowe Monday News

Wiadomości

Od 1 stycznia ceny chleba pójdą mocno do góry. Przedsiębiorcy alarmują

2023-12-13 9:22

W ostatnim miesiącu nie obserwowaliśmy dużych podwyżek cen pieczywa. W 2024 roku sytuacja może jednak ulec zmianie. Wiele wskazuje na to, że od stycznia ceny detaliczne chleba pójdą mocno w górę. Dlaczego tak się stanie? Ile zapłacimy za chleb w 2024 roku? Szczegóły w naszym artykule.

Ceny chleba 2024. Ile zapłacimy za pieczywo w Nowym Roku?

W październiku 2023 roku ceny chleba w sklepach były wyższe niż rok wcześniej średnio o 12 procent. We wrześniu mówiliśmy o 13-procentowych wzrostach, natomiast w sierpniu ceny były wyższe o 21 procent. Sytuacja zatem uległa lekkiej poprawie, choć wiele wskazuje na to, że to chwilowy trend. Od 2024 roku ceny chleba mogą pójść mocno w górę. Wszystko z powodu podniesienia płacy minimalnej i kilku innych czynników, które będą miały wpływ na finalną cenę pieczywa.

W 2022 roku politycy straszyli opinię publiczną, że cena za bochenek chleba może poszybować do 30 złotych. Aż takich wzrostów co prawda nie uświadczyliśmy, jednak podwyżki i tak są mocno widoczne. Dlaczego tak się dzieje?

Dynamika wzrostu cen oczywiście maleje, bo porównujemy wyniki rok do roku, a w ub.r. były drastyczne podwyżki, które z czasem wyhamowały. Warto też zauważyć, że wzrost cen pieczywa jest nieco wyższy niż poziom średniej inflacji, a to wynika z bardzo wielu czynników. Najważniejsze z nich są koszty energii i ludzkiej pracy. I te drugie na pewno wzrosną od początku przyszłego roku po podniesieniu płacy minimalnej. Do tego mogą zostać odmrożone ceny energii i gazu dla piekarni. To wszystko może już wkrótce mocno podbić ceny pieczywa w sklepach - tłumaczy prezes Stowarzyszenie RZEMIEŚLNIK, Mirosław Kurek.

Dlaczego ceny chleba pójdą do góry?

Ceny chleba w 2024 roku mogą pójść mocno do góry, jeśli skończy się zerowa stawka podatku VAT na pieczywo. Wpływ na koszty dystrybucji będą miały też realne stawki za paliwo na stacjach benzynowych. Przedsiębiorcy nie mają wątpliwości, że nowy rząd powinien zagwarantować im stałą cenę za gaz i energię, bowiem koszty produkcji piekarskiej mocno się zwiększyły.

Nowy rząd powinien zagwarantować stałą cenę na gaz i energię wyłącznie dla mikroprzedsiębiorstw i małych firm. Duże fabryki, które zapewniają pieczywo sieciom handlowym, korzystają z efektu skali. Są więc w stanie skutecznie negocjować ceny energii, których stabilizację możemy już obserwować. Firmy średnie i duże ponadto częściej sięgają po dopłaty, programy unijne na inwestycje i posiadają własne instalacje fotowoltaiczne. Jeśli rząd narzuci niższe ceny dla wszystkich po równo, brakujące środki zostaną i tak pobrane z naszych podatków lub w inny sposób będą przerzucone na konsumentów, więc taka pomoc nie ma większego sensu - tłumaczy prezes Kurek.

Co ma wpływ na cenę chleba?

Spadek lub podwyżka cen pieczywa zależy zatem w głównej mierze od planów rządowych, czego przedsiębiorcy nawet nie ukrywają. Prezes Kurek zaznacza, że ceny pieczywa nie będą maleć, jednak w większości dużych przedsiębiorstw można spodziewać się za te stawki, dobrej jakości chleba. Co innego w przypadku taniego pieczywa, które zawiera ziarna niewiadomego pochodzenia. Ile zatem będą wynosiły ceny chleba w 2024 roku? Tego dowiemy się już niebawem, ale jedno jest pewne - tanio już było, będzie tylko drożej.

Paragony grozy na krakowskim jarmarku bożonarodzeniowym. Ceny zapiekanek powalają!

Przez brak węgla nie może wypiekać chleba