Black Friday po krakowsku. Muzeum Narodowe przygotowało specjalną akcję

Zakupowe szaleństwo, a może chwila dla sztuki?

Black Friday 2023 już w najbliższy piątek, 24 listopada. Dzień promocji przypada rokrocznie dzień po amerykańskim Święcie Dziękczynienia i choć są tacy, którzy nazywają go świętem konsumpcji, zazwyczaj sklepy pękają w szwach, również w Polsce. Ci, który wcale nie lubią zgiełku i zakupów lub też są sceptyczni co do ogłaszanych wyprzedaży, które mają sięgać aż do -90%, mogą zyskać z okazji Black Friday inwestując w sztukę, choć niestety nie chodzi o kupno obrazów. Muzeum Narodowe w Krakowie ogłosiło, że od 24 do 26 listopada wszystkie karnety do muzeum zakupione online będą kosztowały 50% taniej. To niezwykła okazja, ponieważ karnet półroczny uprawnia do nielimitowanych wejść na wszystkie wystawy stałe i czasowe w MNK, z wyjątkiem Muzeum Książąt Czartoryskich. Jego regularna cena to 120 zł (normalny), natomiast z okazji Black Friday 60 zł oraz 90 zł (ulgowy), a 45 zł przy zakupie od 24 do 26 listopada.

W promocji można też kupić karnet roczny. Również uprawnia on do nielimitowanych wejść na wszystkie wystawy stałe i czasowe w MNK, z wyjątkiem Muzeum Książąt Czartoryskich. Normalny to koszt 200 zł, natomiast z okazji Black Friday 100 zł, a ulgowy 140 zł - w Black Friday 70 zł.

Ile kosztuje bilet wstępu do Muzeum Narodowego w Krakowie?

Jeśli często lubimy odwiedzać MNK, zakup karnetu za 50% ceny z okazji Black Friday jest korzystną propozycją, ponieważ za jednorazowy wstęp trzeba zapłacić ok. 32 zł za bilet normalny i 19 zł za bilet ulgowy, choć ceny mogą różnić się w zależności od wystawy. Aktualnie w MNK warte zobaczenia i najbardziej popularne są szczególnie dwie wystawy:

• Matejko. Malarz i historia
• Nowoczesność reglamentowana. Modernizm w PRL

Na te wystawy bilet normalny kosztuje 35 zł, natomiast ulgowy 25 zł. W 2024 roku zapewne do Gmachu Głównego MNK zawitają nowe wystawy, które być może również zgromadzą takie tłumy, jak w przypadku Łempicka, dlatego karnet, szczególnie w takiej cenie, jest dobrym rozwiązaniem.

Perliczka z kompotem za 5 zł. Tak jadano w przedwojennych restauracjach w Krakowie [GALERIA]