Jezioro

i

Autor: Pixabay

Ameba "zjadła" mózg mężczyzny, który kąpał się w jeziorze. Wykryto ją także w Polsce!

2022-07-27 13:26

Mieszkaniec amerykańskiego stanu Missouri kąpał się nad jeziorem Trzech Pożarów. Gdy pływał, jednokomórkowiec dostał się przez nos do jego mózgu i "zjadł go", co skończyło się dramatycznym zgonem. Tę groźną amebę znaleziono też w Polsce!

Naegleria fowleri - śmiercionośna ameba

Chodzi o amebę Naegleria fowleri to rzadki pasożyt, który – gdy dostanie się do ludzkiego ciała – dosłownie zjada tkankę mózgową, wywołując zapalenie opon mózgowych. Do „zakażenia” pierwotniakiem dochodzi najczęściej latem, podczas kąpieli w ciepłych zbiornikach wodnych, czyli stawach i jeziorach. Odnotowano również rzadkie występowanie tej ameby rzekach lub nawet na basenach, w których woda nie jest chlorowana. Pierwotniak dostaje się do ciała pływającego człowieka najczęściej przez nozdrza i właśnie najczęściej kończy się śmiercią, bowiem pierwotniak trafia prosto do mózgu.

Tragiczna śmierć mieszkańca Missouri

Zakażeniu amebą uległ mieszkaniec amerykańskiego stanu Missouri. Mieszkaniec podczas kąpieli w jeziorze pochłonął amebę Naegleria fowleri, a wkrótce potem zmarł. Władze stanu natychmiast zamknęły plażę nad jeziorem Trzech Pożarów.

Groźny pierwotniak występuje też w Polsce

Śmiertelnie groźna ameba występuje zazwyczaj w bardzo ciepłym klimacie – w Afryce, Indiach i Australii. Aktualnie najczęściej atakuje w Pakistanie, Nowej Zelandii i USA. Co ciekawe, w latach 80 ameba Naegleria fowleri została wykryta w Polsce, a dokładniej w Wielkopolsce. Wykryto ją w ciepłych wodach Jezior Konińskich podgrzewanych przez pobliskie elektrownie. Nie odnotowano jednak żadnych przypadków zakażenia tym pierwotniakiem.

- W polskich jeziorach może zdarzyć się ameba Naegleria fowleri. Przez zatoki klinowe, czyli te leżące u podstawy nosa, może dotrzeć do mózgu i tam spowodować zmiany. W swojej praktyce miałam już takiego pacjenta – młodego, mieszkającego na terenie wielu jezior. Nagle doznał ataku padaczkowego. Badania obrazowe mózgu pokazały zmianę przypominającą nowotwór, a po operacji okazało się, że to zmiana pasożytnicza. Takie zakażenia oczywiście zdarzają się ekstremalnie rzadko, ale warto mówić o tym, że wypoczynek nad wodą niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo. Każde zagęszczenie ludzi niesie za sobą ryzyko infekcji –– powiedziała portalowi abczdrowie.pl prof. dr hab. n. med. Anna Boroń- Kaczmarska, specjalistka chorób zakaźnych.

Dramatyczna walka o życie przechodnia

Quiz. Jakim zwierzęciem byłeś w poprzednim wcieleniu?

Pytanie 1 z 10
Jakie zwierzę lubisz najbardziej