Mięso na obiad 11 listopada? Jest dyspensa

i

Autor: pixabay.com

Czy w piątek, 11 listopada można jeść mięso? Abp Jędraszewski wydał decyzję!

2022-11-11 7:09

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski udzielił dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych 11 listopada. Oznacza to, że w Święto Niepodległości, które w tym roku przypada w piątek, katolicy będę mogli bez przeszkód jeść potrawy mięsne.

Narodowe Święto Niepodległości wypada w tym roku w piątek, który w Kościele katolickim jest dniem pokutnym. Biorąc jednak pod uwagę uroczysty charakter 11 listopada, metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podjął decyzję o udzieleniu dyspensy od obowiązku zachowania tego dnia wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych. Dyspensa oznacza, że w Święto Niepodległości katolicy mogą bez przeszkód jeść potrawy mięsne.

W Kościele katolickim w piątek wspomina się mękę i śmierć Jezusa na krzyżu. Tego dnia wierzący wezwani są do praktykowania czynów pokutnych, takich jak modlitwa, post i jałmużna. Zgodnie z kodeksem prawa kanonicznego, „wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba, że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz w piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa".

Do wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych zobowiązani są wszyscy katolicy, którzy ukończyli 14 lat. Post mają natomiast obowiązek zachowywać wszystkie osoby między 18. a 60. rokiem życia.

Dla umożliwienia pełnego wzniosłej radości przeżywania przypadającego w naszej Ojczyźnie w piątek dnia 11 listopada 2022 roku Święta Niepodległości, zgodnie z przepisem kan. 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego udzielam na ten dzień w Archidiecezji Krakowskiej dyspensy od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych i pokutnego charakteru dnia – czytamy w dokumencie wydanym przez abp. Jędraszewskiego.

Ksiądz miał udzielić chrztu i ślubu. Staś umarł przed kościołem. "Miała być radość, będą łzy"