120 kilometrów kajakami w dół Wisły. Zakończył się VI Memoriał Henryka Flamego

i

Autor: Kuba Paduch, Radio ESKA Uczestnicy memoriału dopłynęli do Krakowa w niedzielę okolo godziny 14:00.

120 kilometrów kajakami w dół Wisły. Zakończył się VI Memoriał Henryka Flamego

2020-06-14 15:12

Mieszkańcy Czechowic-Dziedzic już szósty raz upamiętnili żołnierza wyklętego Henryka Flamego. Gdy był nastolatkiem chciał wraz z przyjaciółmi dopłynąć kajakiem do Gdańska. Ich prowizoryczne łodzie wytrzymały jedynie do Krakowa. Na cześć tego czynu, od sześciu lat Stowarzyszenie Aktywnych Polaków organizuje spływ kajakowy na tej samej trasie.

Prawie 20 kajaków przepłynęło 120 kilometrów ku pamięci żołnierza wyklętego. W niedzielę pod Wawelem zakończył się VI już Memoriał Henryka Flamego. Uczestnicy wyruszyli z Czechowic-Dziedzic wzdłuż Wisły do Krakowa. Dlaczego akurat spływ jako forma upamiętnienia? Bo taką samą trasę pokonał Henryk Flame gdy był nastolatkiem. Jak mówi kierownik spływu Paweł Kluska, Flame i jego przyjaciele chcieli dopłynąć do Gdańska.

Na wysokości Krakowa ich łodzie się rozpadły. Burza zniszczyła plany zdobycia Gdańska, no nie mniej na pamiątkę wyczynu nastoletniego Heńka Flamego robimy to samo - mówi.

Przebycie całej trasy zajęło uczestnikom dokładnie 4 dni. W spływie wzięło udział około 40 osób.

Piękna wyprawa, polecam każdemu - mówi jeden z kajakarzy - były wywrotki, były niebezpieczne sytuacje była zatamowana rzeka drzewami, musieliśmy sobie jakoś radzić wspólnymi siłami - dodaje kolejny.

Organizatorzy już zapowiedzieli, że za rok będzie kolejna edycja. Trasa tym razem ma być dłuższa - z metą aż w Sandomierzu.

W niedzielę zakończył się VI Memoriał Henryka Flamego. Posłuchaj relacji Kuby Paducha:
Pod Wawelem swój finał miał VI Memoriał Henryka Flamego pseud. Bartek