Handball

i

Autor: pixabay.com

PGE Kielce odizoluje się od świata na dziewięć dni

2020-07-29 14:51

Szczypiorniści PGE Kielce wkraczają w kolejny etap przygotowań do nowego sezonu. Drużyna Tałanta Dujszebajewa od czwartku trenować będzie w ramach obozu przygotowawczego.

Drużyna mistrzów Polski przygotowania do rozgrywek rozpoczęła tydzień temu i z każdym dniem stopniowo rosną ich obciążenia treningowe. – Musimy mieć dużo cierpliwości. Chcemy uniknąć zbyt wielu kontaktów. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu pojawią się normalne zderzenia w obronie – wyjaśnia Tałant Dujszebajew.

Przed kieleckimi zawodnikami obóz, który potrwa dziewięć dni, zaś bazą będzie jeden z kieleckich hoteli. Ta faza przygotowań zakończy się sparingiem z Energą MKS-em Kalisz w Hali Legionów. Celem „zamknięcia” jest integracja zespołu oraz optymalny odpoczynek po treningach. – Zwiększamy obciążenia – zaznacza Krzysztof Paluch, trener przygotowania fizycznego w PGE Kielce.

– Od przyszłego tygodnia zawodnicy będą biegać coraz większe dystanse. Wprowadzimy także zmiany kierunków i rytmu. Trzeba to robić z głową, bo przerwa od normalnych treningów była bardzo długa – dodaje.

Trener Paluch sam przyznaje, że nie ma łatwego życia. Po tak intensywnej dawce treningowej, jaka ma miejsce podczas przygotowań do nowego sezonu, zawodnicy nie pałają do niego sympatią. – Przyzwyczaiłem się, że przed wszyscy mnie lubią. Chodzimy na kawę, czy herbatę i rozmawiamy. Kiedy ruszają przygotowania, nikt nie chce tego robić. Pod ich koniec rzadko kto poznaje mnie na mieście – komentuje z wyraźnym uśmiechem na ustach.

Mecz towarzyski z Energą MKS Kalisz będzie zamknięty dla publiczności.

Zasuwał ponad 260 km/h autostradą A4. Nie wywinął się od odpowiedzialności