Za tydzień głosowanie w Budżecie Obywatelskim Kalisza. "Pomysłowość nie zna granic"

Podobnie jak w minionych latach, kaliszanie chętniej zgłaszali projekty inwestycji w ich najbliższej okolicy, na osiedlach.

– Wśród propozycji znalazły się m.in. imprezy kulturalne, remonty dróg i zadania, których celem jest tworzenie lub rozwijanie istniejących już miejsc zielonych – mówi Anna Błaszczyk z Urzędu Miasta w Kaliszu. Po raz pierwszy w tym roku miasto przeznaczyło osobną pulę pieniędzy na projekty ekologiczne.

Wiele projektów to nowatorskie pomysły, które być może w głosowaniu przyciągną uwagę szerszego grona.

– Pomysłowość kaliszan nie zna granic. Pojawiają się projekty inne niż do tej pory. To na przykład ogród deszczowy na Rozmarku, kaliski ogród z pasieką na terenach Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, festiwal gier planszowych czy trampolinowy plac zabaw w Parku Przyjaźni

– dodaje Anna Błaszczyk.

To kaliszanie zdecydują, czy warto wydać miejskie pieniądze na takie projekty.

Głosowanie ruszy 19 października i potrwa pięć dni. Można głosować w internecie oraz tradycyjnie – poprzez wrzucenie karty do urny.

Pula budżetu obywatelskiego w Kaliszu to tym razem 3 700 000 zł. 700 000 zł ma iść na zadania ogólnomiejskie, w tym 400 000 zł na projekty tzw. zielone. 3 000 000 zł przeznaczono na zadania osiedlowe.

W minionych latach nie wszystkie projekty okazały się trafione. To m.in. kontrapas na ul. Śródmiejskiej, zgłoszony w pierwszej edycji budżetu obywatelskiego jako droga rowerowa, a także ławki i altany na ul. Poznańskiej, które – wg mieszkańców tej okolicy – stały się ulubionym miejscem do picia i głośnych imprez pod chmurką. O tej sprawie pisaliśmy tutaj: Altany na Korczaku zostają. Dlaczego urząd zmienił zdanie? 

Mieszkańcy krytykowali także inwestycje w szkołach, które były zgłaszane do Budżetu Obywatelskiego i wybierane w głosowaniu. Zgodnie z zasadą tej inicjatywy, do projektu wybranego w budżecie obywatelskim swobodny dostęp powinni mieć wszyscy mieszkańcy, a nie tylko np. uczniowie wybranej szkoły, jak było w przypadku wielu takich inwestycji w kaliskich placówkach edukacyjnych. Kilka miesięcy temu radni zmienili regulamin budżetu obywatelskiego tak, by podobne problemy już się nie powtarzały.