Ponad 500 postępowań administracyjnych w stosunku do rodziców, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci zanotował kaliski Sanepid w minionym 2019 roku. W 2018 roku stacja miała 395 takich przypadków. Natomiast w 2017 roku zanotowano ich 285.
Można zauważyć, że z roku na rok liczba nieszczepionych dzieci wzrasta.
Jeżeli chodzi o ostatni rok to, zaobserwowaliśmy, że coraz więcej noworodków opuszczających szpital nie posiada tych pierwszych obowiązkowych szczepień ochronnych. To są szczepienia przeciwko gruźlicy i wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Po prostu rodzice nie zgadzają się na to szczepienie. Ponadto takim nowym sposobem na uchylanie się od obowiązkowych szczepień ochronnych stało się wycofywanie lub nieskładanie deklaracji do żadnego z podmiotów leczniczych, a tym samym brak wyboru lekarza sprawującego podstawową opiekę zdrowotną.
Mówi Anna Napierała p.o. Państwowego Powiatowego Inspektora w Kaliszu
Pracownicy kaliskiego Sanepidu starają się wytłumaczyć rodzicom jakie skutki niesie za sobą niezaszczepienie dziecka.
Z podmiotów leczniczych mamy informacje, że rodzice nie zgadzają się na szczepienie swoich dzieci. My mamy status wierzyciela i zaczynamy od tego, że do takich rodziców wysyłamy takie pisma edukacyjne, w których mówimy m.in. co, grozi za to, że dzieci nie są szczepione. Później wydajemy upomnienie i tytuły wykonawcze. Nałożeniem kar grzywny zajmuje się wojewoda.
Wyjaśnia Anna Napierała
Kara za niezaszczepienie dziecka wzrosła z 550 do 650 złotych. Takie postępowanie prowadzone jest indywidualnie wobec każdego z rodziców.