150 zł i więcej miesięcznie za odbiór śmieci w Kaliszu? Szykują DRASTYCZNE podwyżki

Proponowane stawki są radykalnie wyższe od obecnych. Teraz płacimy 23 zł za odbiór odpadów segregowanych i 46 zł za te niesegregowane. Tymczasem urzędnicy uznali, że od niektórych mieszkańców miesięcznie opłaty za odbiór odpadów będą zależały od zużycia wody. To 11 zł za m3 zużytej wody w przypadku odbioru odpadów segregowanych i 22 zł za m3 zużytej wody za odbiór śmieci niesegregowanych. Dotyczy to domów jednorodzinnych lub mieszkań (w bloku, kamienicy itp. budynkach wielorodzinnych), gdzie na jednego mieszkańca przypada więcej niż 30 m2 powierzchni. 

Pozostali mieszkańcy zapłacą stałą opłatę miesięczną: 75 zł od gospodarstwa domowego za odbiór śmieci segregowanych lub nawet 150 zł miesięcznie za odpady niesegregowane.

Kaliszanie, których obowiązywać będzie stawka według zużycia wody liczą, że ich rachunki mogą wzrosnąć nawet o ponad 200 zł miesięcznie.

— Za odbiór odpadów możemy zapłacić nawet 220 zł — mówią mieszkańcy domów jednorodzinnych. — Wodę zużywamy na co dzień, podlewamy też mały ogródek. Dla nas takie opłaty są nie do przyjęcia.

Inni mówią wprost, że podwyżki są nieuzasadnione, bo miasto nie radzi sobie z odbiorem śmieci, czego dowodem są rosnące sterty odpadów na wszystkich kaliskich osiedlach.

Urząd Miasta tłumaczy, że podwyżki są konieczne. Koszty odbioru odpadów rosną, a i nie wszyscy mieszkańcy za swoje śmieci chcieli płacić.

— Aktualna stawka opłaty nie pokrywa kosztów funkcjonowania systemu odbioru odpadów komunalnych, których wzrost spowodowany został m.in, stawką tzw. „opłaty środowiskowej”, rzeczywistymi kosztami odbioru odpadów komunalnych po stronie usługodawców świadczącymi na rzecz Miasta usługę odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów komunalnych, a także kosztami ponoszonymi w ramach prowadzenia Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów na terenie Miasta Kalisza — czytamy w uzasadnieniu proponowanych opłat. — W związku z faktem utrzymującego się trendu malejącej liczby mieszkańców w systemie gospodarki odpadami przy jednoczesnym wzroście ilości odpadów, koniecznym wydaje się zmiana metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. (…) Proponowany system rozliczenia opłaty za m3 jest mniej wrażliwy na nierzetelność deklarujących i daje się weryfikować w oparciu o rzeczywiste zużycie wody. Należy podkreślić fakt, że osoby o mniejszych dochodach oszczędniej gospodarują wodą, a również generują mniej odpadów. Przejście na system naliczania opłaty za m3 wody zużytej na nieruchomości zaktywizuje osoby, za które opłaty nie były dotąd odprowadzane.

Na razie wszystko w rękach radnych miejskich. Decyzję w tej sprawie podejmą na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta. We wtorek, 14 lipca radni zdecydują, czy przyjąć proponowane przez prezydenta i Urząd Miasta nowe stawki opłat za odbiór odpadów.