Nadia Długosz

i

Autor: YouTube/Nadjowa

Wysyła zdjęcia stóp za pomoc Ukrainie. W ten sposób zebrała już pokaźną sumę!

2022-03-09 12:13

W dobie wojny liczy się każda pomoc. Popularna influencerka wpadła na dość zaskakujący pomysł. Znana z kanału BEKSY Nadia Długosz postanowiła... wysyłać zdjęcia swoich stóp w zamian za okazanie finansowego wsparcia Ukrainie. Gwiazda sieci ustawiła minimalną kwotę 100 złotych. Całą treść oświadczenia prezentujemy poniżej.

Nadia Długosz wpadła na genialny pomysł. Znana z kanału BEKSY influencerka postanowiła pomóc ofiarom wojny w bardzo nietypowy sposób. Jak sama przyznała, właściwie od początku kariery w internecie stale otrzymuje propozycje wysłania zdjęć swoich stóp za pieniądze. Choć niektórym z was z pewnością może się to wydać szokujące, fetysz stóp jest zdecydowanie najpopularniejszym spośród mniej standardowych upodobań, a osoby osiągające satysfakcję z oglądania tych części ciała bądź obcowania z nimi, są nazywani w sieci stópkarzami. Gwiazda, która do tej pory wzbraniała się przed zarabianiem pieniędzy przy użyciu swojego ciała, postanowiła wykorzystać składane jej propozycje w szczytnym celu. W zaledwie kilka dni influencerka zgromadziła pokaźną sumę pieniędzy, którą w całości przeznaczy na pomoc Ukraińcom.

Sonda
Pomagasz ukraińskim uchodźcom?

Nadia Długosz sprzedaje zdjęcia stóp

Trwająca wojna zmobilizowała gwiazdy polskiego show-biznesu do niesienia pomocy jej ofiarom. Artyści wykorzystują swoje zasięgi, zachęcając do wspierania zweryfikowanych zbiórek czy też poszukując tymczasowych mieszkań dla uchodźców. O krok dalej poszła Nadia Długosz, która za wsparcie Ukraińców oferuje... zdjęcia stóp.

Dobra, chcecie tego? Wyślę priv foto swoich stóp, jeśli wpłacicie minimum 100 złotych na zbiórkę dla Ukrainy na pomagam.pl i napiszecie w komentarzu wpłaty "robię to dla stóp" i wyślecie mi screen. Dostaję takich wiadomości kilkaset tygodniowo od 7 lat, więc może uda się zebrać w ten sposób milion złotych? - ogłosiła w sieci.

Po kilku dniach Nadia pochwaliła się ogromnym zainteresowaniem akcji. W ciągu czterech dni influencerce udało się zebrać 10 tysięcy złotych!

Marie - pierwszy taki wywiad