Za nami wybory prezydenckie w USA 2016. Wyniki wyborów prezydenckich nie ucieszyły gwiazd, których większość popierała Hillary Clinton. Kandydatka Partii Demokratycznej przegrała według sondażowych wyników z reprezentantem Republikanów, Donaldem Trumpem.
>>Wybory w USA 2016: Wyniki? Hillary Clinton wygrała w Hollywood. Ale to za mało! <<
Jedną z wielu gwiazd, które otwarcie popierały Hillary Clinton i komentowały wybory w USA w sieci, jest Demi Lovato. Artystka w pewnym momencie chciała rozluźnić napiętą atmosferę wokół elekcji i zamieściła na Twitterze kontrowersyjny wpis: "Czasem musisz po prostu zgodzić się na niezgodę i złapać kogoś za ci*kę" - napisała Demi.
Ten post nawiązywał do ujawnionych niedawno rozmów Donalda Trumpa, który w 2005 roku opowiadał dziennikarzowi, Billy'emu Bushowi, o swoich miłosnych podbojach. Donald Trump mówił o tym, jak łatwo jest uwodzić kobiety, kiedy jest się sławnym i bogatym. Polityk i milioner wyjaśniał, że zawsze dostaje od kobiet to, czego chce. Rozmowa odbywała się w busie, który wiózł Trumpa na spotkanie z atrakcyjną dziennikarką.
"To ta z tym złotym. Lepiej użyję Tic-Taców, na wypadek, gdybym zaczął ją całować. Automatycznie podobają mi się te atrakcyjne. Zaczynam je całować. To jest jak magnes. Nie czekam. A kiedy jesteś gwiazdą, one ci na to pozwalają. Możesz zrobić wszystko - łapać je za ci*kę" - mówił Trump.
Demi Lovato szybko zrozumiała niestosowność swojego złośliwego żartu wobec nowo wybranego prezydenta USA i usunęła post, ale internet oczywiście - jak zwykle zresztą - nie zapomniał.
Demi Lovato przeprosiła fanów za wpis. "Przepraszam za żart, który zrobiłam wcześniej... Mógł urazić pewne osoby. Po prostu chciałam potraktować wybory z przymrużeniem oka" - napisała gwiazda.
Myślicie, że gwiazdy zapamiętają w końcu, że INTERNET NIE ZAPOMINA?! ;)

i

i