Wisła Kraków: Czeski film nie ma końca

Nadal utrzymuje się napięta sytuacja po dymisji trenera piłkarzy Wisły Kraków Henryka Kasperczaka. Nowy szkoleniowiec, Czech Werner Liczka, pojawi się w klubie w czwartek.

Także na czwartek zaproszony został do klubu Henryk Kasperczak, któremu przedstawiona zostanie nowa oferta pracy. "Trener Henryk Kasperczak został zaproszony przez zarząd do siedziby klubu na czwartek - powiedział rzecznik prasowy Wisły Jarosław Krzoska. - Zaproponowana mu zostanie dalsza współpraca na nowych zasadach i w nowej roli".

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Kasperczak otrzyma propozycję zostania doradcą sportowym zarządu. Za te same pieniądze, które otrzymywał jako trener. Jest jednak mało prawdopodobne, by Kasperczak zgodził się na zmianę swego stanowiska. Ma bowiem kontrakt ważny do 2008 roku, a w nim jest wyraźnie zapisane, że do do tego czasu będzie szkoleniowcem pierwszego zespołu. Jeśli kontrakt zostanie zerwany przed tym terminem, trener ma otrzymać 900 tys. euro odszkodowania. Aby nie płacić tak dużej sumy, Wisła proponuje trenerowi funkcję doradcy.

Henryk Kasperczak nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy w czwartek zjawi się w klubie. "Jestem na urlopie i wypoczywam, a w sobotę jadę do Warszawy na pierwsze posiedzenie zarządu PZPN, do którego zostałem wybrany na ostatnim zjeździe związku" - powiedział wymijająco Kasperczak.

W czwartek Werner Liczka będzie kontynuował rozpoczęte we wtorek kompletowanie ekipy trenerskiej i lekarskiej. Czeski trener planował także zmiany personalne w samym zespole. Oficjalnie nowa kadra szkoleniowa Wisły ma być ogłoszona w piątek.