Weronika Rosati wywołała prawdziwą burzę w mediach i polskim show biznesie, udzielając słynnego już wywiadu dla Wysokich Obcasów. Aktorka zarzuciła swojemu byłemu partnerowi, Robertowi Śmigielskiemu, przemoc fizyczną, psychiczną i ekonomiczną. Od tego momentu rodzime gwiazdy podzieliły się na te, które wspierają Rosati i te, które atakują ją, oskarżają o kłamstwa. Wygląda na to, że część tych konfliktów znajdzie finał w sądzie...
>> Weronika Rosati pozywa malarkę. "Strategią jest zrobić ze mnie mściwą, pazerną szmatę"
Weronika Rosati, czemu się specjalnie nie dziwimy, jest już zmęczona wałkowaniem tematu zakończonego związku z ortopedą i czytaniem kolejnych inwektyw pod swoim adresem. Postanowiła dać fanom do zrozumienia, że teraz zajmuje ją już coś zupełnie innego. Tyle, że Weronika chyba nie sprawdziła informacji, które opublikowała na swoim Instagramie.
Weronika Rosati wyraziła swój "bunt" przeciwko Orłom 2019. Według aktorki, podczas gali powinna być przyznana także statuetka za charakteryzację, która - zdaniem Weroniki - była wręczana w poprzednich latach. I choć sama idea wydaje się być całkiem szczytna - w końcu gwiazda wstawiła się za pewną niedocenianą często grupą zawodową, to problem w tym, że statuetka dla charakteryzatora... nie była wręczana na Orłach!
Podobno w tym roku usunięto z polskich nagród filmowych kategorię CHARAKTERYZACJA!!! Orły, co z Wami?
- napisała na Instagramie Weronika Rosati przy kolażu swoich zdjęć w różnych rolach, w jakie się wcielała, i dodała: "bunt bunt bunt".
Po czasie Weronika Rosati dostrzegła wytykany przez internautów błąd i edytowała swój post.
Zobacz też:
Autor: www.instagram.com/dominika_tajner_wisniewska, Archiwum prywatne
Qczaj o Dominice Tajner-Wiśniewskiej: "Kocham kobiety poturbowane życiowo"
