Victoria Beckham doprowadzi rodzinę do bankructwa? David mówi: "Odpuść już"

Victoria Beckham, choć dla wielu już na zawsze będzie głównie gwiazdą Spice Girls, od bardzo wielu lat prężnie działa w branży modowej. Marka wokalistki powstała w 2008 roku i przez pierwsze lata podbijała świat mody oraz serca celebrytek. W projektach żony Davida Beckhama pokazywały się takie gwiazdy jak Selena Gomez, Jennifer Lopez, Meghan Markle, Gwyneth Paltrow, Cameron Diaz czy Naomi Campbell.

Victoria Beckham zdobywała też ze swoją marką wiele nagród, w tym prestiżowe wyróżnienia British Fashion Awards. Jednocześnie jednak marka wokalistki nigdy nie osiągnęła sukcesów finansowych i z każdym kolejnym rokiem przynosi coraz więcej strat. W 2018 roku marka zanotowała straty w wysokości 12,8 miliona funtów, a w listopadzie 2019 roku BBC odnotowało kolejne straty.

Choć David Beckham wie, że firma to oczko w głowie jego żony, ma już dość dokładania do interesu.

To koniec marki Victorii Beckham?

Zagraniczne media donoszą, że David Beckham odbył z żoną poważną rozmowę, w której zaproponował jej, by przeszła na... modową emeryturę. Były piłkarz widzi, w jakim kierunku zmierza pasja Victorii i próbuje ratować finanse rodziny.

David powiedział, że lepiej będzie, jeśli przejdzie na emeryturę i będzie żyła wygodnie z dziećmi i pozwoli mu, by skupił się na marce Beckham, co ją zszokowało i zdenerwowało. Idąc naprzód, wydaje się, że ma wiele ekscytujących planów na przyszłość, ze swoimi umowami reklamowymi i klubem piłkarskim w Miami, ale dla Vic nic nie zostało tak naprawdę nakreślone, poza próbą utrzymania jej kariery modowej przy życiu.

- czytamy.

Uparta reakcja Victorii Beckham nie przypadła mu do gustu.

Nie rozumie, dlaczego ona nie zmieni kierunku - zwłaszcza, że ​​jej linia mody była prawdziwym obciążeniem dla ich relacji biznesowych. Mówi, że nie może dalej finansować jej firmy i nie może ryzykować swojej fortuny i przyszłości.

Fakt, że Victorii Beckham będzie trudno rozstać się z własną marką, nie dziwi - gwiazda włożyła w nią ponad dziesięć lat swojego życia. Prognozy nie dają jednak nadziei na to, że Spicetka w końcu zacznie na niej zarabiać.

Myślicie, że David Beckham da jej jeszcze szansę?