Program otworzyli prowadzący czyli Piotr Gąsowski i Maciej Dowbor, w nowej wersji hiphopowej piosenki Liroy’a „Impreza”. I ten odcinek to było party, jakiego nie przeżył NIKT!
Z kolei jako pierwszy uczestnik na scenie pojawił się The Weekend, czyli Michał Meyer! Michał odtworzył show z ostatniego finału Super Bowl i zaśpiewał piosenkę „Save Your Tears”! Po raz kolejny udowodnił swój ogromnym talent muzyczny!
Michał, Ty wiśnio! Jesteś taką wisienką na torcie. Wszyscy mają piękne występy, ale jak się czeka na Twój występ, to czeka się na to takie najsmakowitsze ciasteczko – co dzisiaj odpali ten niemożliwy facet! Rewelacja, co tu dużo gadać! – zachwyciła się Katarzyna Skrzynecka.
Lesław Żurek jako Bóg miłości, czyli Thomas Anders z Modern Talking, przeniósł nas do wspaniałych lat 80-tych! Stylizacja zrobiła ogromne wrażenie; różowy garnitur, mucha, gitara – kwintesencja kiczu lat osiemdziesiątych. Za wykonanie piosenki „You're My Heart, You're My Soul” Lesław otrzymał owacje na stojąco.
Jesteś najukochańszy w tej postaci. Nie było w tym krztyny parodii. Lesław ja jestem zachwycona! – powiedziała Katarzyna Skrzynecka.
Jako trzecia na scenie wystąpiła Anna-Maria Sieklucka, która tym razem wcieliła się w postać Katy Perry i zaśpiewała utwór „Firework”! I to były naprawdę fajerwerki! Jej charakteryzacja, suknia i pokaz pirotechniczny zrobiły wrażenie!
Miałaś dziś taką moc rażenie, że to na mnie zadziałało – podsumował Kacper Kuszewski.
Siła Twojego wokalu była imponująca – dodała Małgorzata Walewska.
Po wystrzałowym występie Anny-Marii w romantyczny nastrój wprowadził nas Piotr Gawron-Jedlikowski, wykonując piosenkę „Dobry moment” Korteza.
Jestem wzruszona, jestem poruszona. Potrafisz równie świetnie bawić i rozbłyskiwać poczuciem humoru, jak i przepięknie bardzo głęboko wzruszać, co udowodniłeś też dzisiaj tą piosenką, śpiewając – podkreślę – głosem Korteza – podsumowała Kasia Skrzynecka.
Jako piąta na scenie pojawiła się Maja Hyży, tym razem wcielając się męską w postać Justina Biebera. Maja zaśpiewała piosenkę „Yummy” i to wykonanie było naprawdę pyszne! Zarówno pod względem scenografii, choreografii, ale też wokalu.
Maja, byłaś tak chłopięca a przy tym tak wyluzowana, że ja czułem amerykański flow, który w tym wszystkim jest – podsumował Adam Strycharczuk.
Magdalena Narożna tanecznym krokiem zabrała nas do raju wykonując utwór „Bailando” zespołu Paradiso! Dzięki temu występowi wszyscy poczuliśmy się jak na wakacjach z drinkiem pod palmą!
Tak weszłaś w tę koncepcję, że czułem, że byłaś w swoim świecie. Trzeba mieć talent, żeby oddać klimat lat 90-tych, tego numeru, tego o co tam chodziło, trzeba było też wtedy żyć i bawić się tym. I Ty to dzisiaj zrobiłaś fenomenalnie. Jestem pełen uznania dla Ciebie – podsumował Adam Strycharczuk.
Siódmym uczestnikiem był Paweł Góral, który zmierzył się z utworem „Human” Rag'n'Bone Mana. Poradził z nim sobie wyśmienicie! Jego występ miał ogromną moc!
Paweł jesteś wspaniałym artystą. Masz bardzo wielką świadomość wokalną i jesteś też wspaniałym aktorem, co też udowadniasz każdym swoim kolejnym występem – zachwyciła się Małgorzata Walewska.
Ostatnią uczestniczką była Tamara Arciuch, która zmierzyła się z legendą poezji śpiewanej Ewą Demarczyk. Wykonała jeden z jej najbardziej popularnych utworów „Karuzela z Madonnami”. Mimo szalenie trudnego zadania, poradziła z nim sobie świetnie!
Pomimo, że występ ten jest odarty z innych trudności choreograficznych, to jednak wystrzelenie tak trudnego tekstu jest naprawdę dużą sztuką. Sam występ był dzisiaj naprawdę ogromnym wyzwaniem, przez które Ci się udało obronnie przebrnąć – podsumowała Kasia Skrzynecka.
Odcinek wygrał Lesław Żurek, który czek na 10 tysięcy złotych przekazał dla Fundacji „Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy”. Do finału wchodzą Maja Hyży, Lesław Żurek, Michał Meyer i Paweł Góral!