Top Gear: Jeremy Clarkson tłumaczy się z ostrych słów pod adresem BBC! "To były żarty"!

2015-03-23 16:50

Jeremy Clarkson doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego losy w BBC są przesądzone. Gwiazdor Top Gear nie szczypie się więc podczas wyrażania swojego zadania, odnośnie prawie byłego szefostwa. Ostatnio podsumował BBC w ostrych słowach! Teraz twierdzi, że to były jedynie żarty.

Jeremy Clarkson doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego losy w BBC są przesądzone. Gwiazdor Top Gear nie szczypie się więc podczas wyrażania swojego zadania, odnośnie prawie byłego szefostwa. Ostatnio podsumował BBC w ostrych słowach! Teraz twierdzi, że to były jedynie żarty. Czyżby chciał załagodzić napiętą atmosferę? Wkuluarach mówiono, że Jeremy Clarkson rozważa możliwość pozwania BBC za bezpodstawne wyrzucenie z pracy!

Top Gear: Jeremy Clarkson ma już zastępcę?! Stephen Fry w Top Gear?!

19.03.2015 Jeremy Clarkson poprowadził aukcję charytatywną, której przedmiotem była jazda testowa drogim samochodem wyścigowym z Top Gear. Wyrzucony z BBC gospodarz Top Gear skorzystał z okazji, by skomentować swoje zwolnienie. Clarkson nie przebierał w słowach! Ocenił między innymi, że Top Gear "to było wspaniałe show, a oni [BBC] to spier**lili". Jego wypowiedzi zostały nagrane, a filmik szybko zdobył ogromną popularność...



Najwidoczniej sam Jeremy Clarkson obejrzał VIDEO parę razy i doszedł do wniosku, że cała sytuacja wymaga wyjaśnienia. W „The Sunday Times” Jeremy Clarkson tłumaczył, że były to jedynie żarty, a jego kontrowersyjna wypowiedź miała wywołać medialne zainteresowanie. To z kolei miało przełożyć się na pozytywny wynik licytacji. Efekt został osiągnięty - Jeremy Clarkson zakończył aukcję sumą 100 tysięcy funtów.



W kuluarach mówiono, że Jeremy Clarkson może pozwać BBC za wyrzucenie z pracy. Jego obecne zachowanie wskazuje jednak na to, że może zależeć mu na polubownym zamknięciu sprawy.

Top Gear wróci na antenę? Przez wyrzucenie Clarksona BBC straciło 4 mln widzów!