Taylor Swift promuje album Lover

i

Autor: Rex Features/East News

Taylor Swift NIE MOŻE zaśpiewać starych piosenek na AMAs 2019! Braun zabronił jej też...

2019-11-15 9:27

Taylor Swift poinformowała fanów o kolejnym rozdziale konfliktu między nią a szefami Big Machine Records! Piosenkarka nie może wykonać swoich starych piosenek na gali American Music Awards 2019, podczas której zostanie uhonorowana nagrodą dla Artysty Dekady! Ale to nie koniec słodko-gorzkich wiadomości! Byli współpracownicy Tay blokują jeszcze jeden niesamowity projekt z jej udziałem!

Taylor Swift poinformowała swoich fanów w ubiegłym roku, że wytwórnia, z którą była związana od początku kariery, została sprzedana Scooterowi Braunowi, z którym gwiazda była w konflikcie. Tay wypisała się z Big Machine i podpisała kontrakt z Republic Records. Zapowiedziała też nagranie od początku swoich wcześniejszych albumów. Niestety, zgodnie z zapisami w kontrakcie będzie to możliwe najwcześniej w listopadzie 2020 roku.

Taylor Swift: Scooter Braun nie pozwala mi śpiewać na AMAs 2019!

Myśleliście, że to koniec dramy? Otóż nie! Taylor Swift poinformowała właśnie, że Braun i jej dotychczasowy "szef", Scott Borchetta, rzucają jej kolejne kłody pod nogi! Tym razem blokują występ artystki na gali American Music Awards 2019, która odbędzie się już 24 listopada! Piosenkarka zamierzała wykonać swoje największe hity, połączone w medley, ale okazuje się, że nie będzie to możliwe!

Selena Gomez czy Taylor Swift? Której z nich dotyczą te fakty?

Pytanie 1 z 8
Randkowała z Nickiem Jonasem...

O całej sprawie Taylor Swift poinformowała w długim poście na Twitterze.

Kochani, zostało ostatnio ogłoszone, że American Music Awards uhonoruje mnie nagrodą dla Artysty Dekady na tegorocznej ceremonii. Planowałam wykonać medley moich hitów z ostatnich 10 lat podczas show. Scott Borchetta i Scooter Braun powiedzieli teraz, że nie wolno mi śpiewać starych piosenek w telewizji, bo twierdzą, że to byłoby nagrywanie mojej muzyki zanim będę miała na to pozwolenie w przyszłym roku.

- napisała Taylor Swift i dodała jeszcze jeden zaskakujący news!

Taylor Swift bohaterką filmu na Netflix!

Okazuje się, że Tay ma być bohaterką nowego filmu dokumentalnego na Netflix! Czy ten doczeka się realizacji? Ta kwestia też stanęła pod znakiem zapytania.

- wyjaśniła gwiazda.

Borchetta zaoferował ponoć Taylor Swift warunek, pod którym artystka mogłaby otrzymać zgodę na wykorzystanie piosenek.

Dodatkowo - i to nie jest sposób, w który planowałam wam zdradzić tego newsa - Netflix stworzył dokument o moim życiu przez kilka ostatnich lat. Scott i Scooter odmówili wykorzystania mojej starszej muzyki czy zapisów występów na potrzeby tego projektu, chociaż nie ma nigdzie w filmie wzmianek o nich czy o Big Machine Records.

Scott Borchetta powiedział mojemu zespołowi, że pozwolą mi użyć mojej muzyki tylko jeśli zrobię te rzeczy: zgodzę się nie nagrywać nowych wersji moich piosenek w przyszłym roku (co jest czymś, co wolno mi zrobić i na co bardzo czekam), a także powiedział moim ludziom, że muszę przestać mówić o nim i Scooterze Braunie. (...) Wiadomość, jaką mi wysłali, jest bardzo klarowna. Generalnie, bądź grzeczną dziewczynką i zamknij się. Inaczej zostaniesz ukarana. To jest ZŁE. Żaden z tych mężczyzn nie przyłożył ręki do napisania tych piosenek. Nie zrobili nic, by stworzyć relację, jaką mam ze swoimi fanami.

- wyjaśniła piosenkarka i zaapelowała o wsparcie - zarówno do swoich fanów, jak i innych artystów (zwłaszcza tych związanych wciąż z wytwórnią Big Machine. Gwiazda ma nadzieję, że jej fani rozpowszechnią jej oświadczenie, by jak najwięcej osób poznało sytuację. Natomiast koleżanki i kolegów z branży poprosiła, by spróbowali przemówić do rozumu Scottowi i Scooterowi, którzy "sprawują tyraniczną kontrolę nad kimś, kto chce tylko śpiewać piosenki, które napisał".