Tego chyba nikt się nie spodziewał. Gwyneth Paltrow, która ostatnio mocno skupia się na działaniu swojego internetowego sklepu Goop co jakiś czas szokuje fanów akcesoriami, które oferuje w swoim sklepie.
Marka ma jednak sporo klientów. Jakiś czas temu największy szał wywołały słynne świeczki o zapachu… waginy. Co prawda przeżywały one także czas złej sławy.
Ci, którzy nie wróżyli gwieździe kariery, przy rozwijaniu marki mogą pluć sobie w brodę. Goop nie tylko prężnie się rozwija, ale także przyciąga mnóstwo potencjalnych klientów.
Podobno z działalności Gwyneth bardzo dumny jest również syn aktorki Moses Martin. 15-latka początkowo krępował fakt, że jego mama sprzedaje erotyczne zabawki, jednak z czasem zaczął być z niej bardzo dumny.
Zdałem sobie sprawę, że nie, to jest świetne – sprawiasz, że ludzie nie czują się zawstydzeni, aby coś kupić i to jest świetne. Jesteś feministką.
- zachwycał się nastoletni Moses.
Co za wsparcie! ;)