Sylvestra Stallone, oskarżonego w 1986 roku przez 16-letnią wtedy fankę o zmuszenie do stosunku seksualnego z nim oraz z jego ochroniarzem, broni była żona.
Brigitte Nielsen wyszła za Sylvestra Stallone w 1985 roku. Ich małżeństwo trwało zaledwie 19 miesięcy. Kobieta stanowczo nie wierzy w winę aktora. Jej zdaniem do gwałtu nie mogło dojść, ponieważ Sylvester Stallone cały czas spędzał z nią.
„W wakacje 1986 roku byliśmy nowożeńcami. Byliśmy nierozłączni, gdy Sylvester nagrywał „Ponad szczytem” w Las Vegas. Według tej historii wszystko zdarzyło się około 20:30 i ta osoba była w naszym apartamencie w Hotelu Hilton podczas zdjęć.” - powiedziała w wywiadzie dla TMZ.
„Do tego zdarzenia nie doszło. Przez większość dnia patrzyłam, jak pracuje, później jedliśmy kolację w naszym pokoju. Nikogo w naszym pokoju nie było poza mną. Mogę z całą pewnością stwierdzić, że to niemożliwe, by to się wydarzyło.” - dodała.
Brigitte Nielsen i Sylvester Stallone nie rozmawiają ze sobą od 30 lat. Przypomnijmy, że aktor również stanowczo zaprzeczył oskarżeniom w oświadczeniu wydanym przez jego rzeczniczkę.

i

i