W przeddzień szczytu G20 w Londynie robi się coraz goręcej. Na ulice miasta wyszło tysiące demonstrantów. Doszło już do starć z policją. Według aktualnych informacji zatrzymano 11 osób. Niektórzy z demonstrantów próbowali szturmować budynek Bank of England. Napierali na policyjne barierki otaczające gmach skandując hasło: "Znieść pieniądze!".Nad brytyjską stolicą krążą helikoptery. Wiele budynków w dzielnicy finansowej City zostało zabezpieczonych przed wybijaniem szyb, zamknięto kilka ulic. A w tle tych wydarzeń spotkali się przywódcy Stanów Zjednoczonych i Rosji. Rozmowa Baracka Obamy z Dmitijem Miedwiediewem pozostawiła różnice zdań. Panowie mają rózną ocenę ubiegłorocznej wojny w Gruzji, inne poglądy dotyczą także tarczy antyrakietowej. Obaj mieli przedyskutować możliwość współpracy przy budowie tej instalacji. Są jednak kwestie co do których Obama i Miedwiediew są zgodni. Obaj opowiadają się za porozumieniem w sprawie redukcji zbrojeń nuklearnych. Wiemy już także, że prezydent USA w lipcu odwiedzi Moskwę.
