Ślub od pierwszego wejrzenia to jeden z bardziej kontrowersyjnych programów w polskiej telewizji. Mimo tego, że nie pojawił się on jeszcze na antenie już wzbudził falę komentarzy w internecie. W show będą brały osoby, które wcześniej się nie znały. W pary zostaną dobrane przez zespół naukowców: prof. Bogusława Pawłowskiego, antropologa z Uniwersytetu Wrocławskiego, seksuologa Monikę Staruch oraz psychologa dr Piotra Mosaka. O doborze w parę zadecyduje kilka czynników. Między innymi pod uwagę brane będą wyniki specjalnego testu psychologicznego, który napiszą uczestnicy. Liczyć się będzie też wzrost, zapach oraz dotychczasowe doświadczenie życiowe. Na tej bazie dopasowywane będą osoby, które - zdaniem naukowców - będą miały największe szanse na szczęśliwy, ale jednocześnie ciekawy związek.
Sparowani uczestnicy poznają się dopiero w urzędzie stanu cywilnego. Odważni, którzy powiedzą - mimo tego, że się nie znają - sakramentalne tak, dostaną od TVN-u darmową podróż poślubną i wesele. Później będą musieli ze sobą zamieszkać, a widzowie programu będą mogli oglądać jak układa się życie świeżo upieczonych małżonków.
Program miał pojawić się na antenie telewizji TVN 5 września. Władze stacji postanowiły jednak wstrzymać się z premierą show. Póki co oficjalnie nikt nie powiedział o powodach tej decyzji. Za kulisami mówi się jednak, że chodzi o kontrowersje, które wzbudza program. Podobno show ma zostać pokazane w październiku.
Jak myślicie, dlaczego TVN podjął taką decyzję? Dawajcie znać w komentach!
dr
