Ślub od pierwszego wejrzenia 6: Julia wreszcie wyjaśniła tajemnicę swojej mamy. O co chodziło?

Ślub od pierwszego wejrzenia - Julia wreszcie rozwiała wątpliwości fanów. Uczestniczka 6. edycji randkowego show od dawna udziela się w social mediach, gdzie zbudowała już niemałą społeczność. Fani chętnie śledzą dalsze poczynania celebrytki, a także zadają jej osobiste pytania. Tym razem udało im się wyciągnąć od Julii, czemu jej matka nie pojawiła się w programie. Faktycznie kryje się za tym jakiś mroczny sekret?

Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia" - Kasia w gorzkich słowach o nieudanej relacji z Pawłem. "Chemia przede wszystkim"

Ślub od pierwszego wejrzenia 6: Julia wyjaśniła tajemnicę swojej mamy

Nic z tych rzeczy! Absencja mamy Julii Gołębiowskiej w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" nie była spowodowana niczym niezwykłym, ani też konfliktem między kobietami (jak spekulowano). Zgodnie z tym, co zdradziła Julia w instagramowym Q&A, jej rodzicielka zwyczajnie nie miała ochoty występować przed kamerami. Jednak na jedną okazję postanowiła zrobić wyjątek.

Moja mama nie chciała brać udziału i wypowiadać się do kamer, jednak wyjątek zrobiła na moim ślubie - wyznała Julia na InstaStories.

Zobacz także: Ewa Farna URODZIŁA. Podzieliła się wzruszającym wpisem

Ślub od pierwszego wejrzenia: jak potoczyły się dalsze losy Julii?

W programie Julia połączona została z Tomaszem, jednak ich małżeństwo nie przetrwało. Tuż po zakończeniu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" młodzi podjęli decyzję o rozwodzie. Celebrytka szybko znalazła miłość w ramionach innego i obecnie żyje w udanym, szczęśliwym związku. Spełnia się też jako instagramerka - jej profil obserwuje aż 71,8 tys. osób.

Zobacz także: Wiktoria Gąsiewska korzysta z wolności. Aktorka znów zaszalała