Miłość w Zakopanem to niekwestionowany hit ostatnich miesięcy. W serwisie YouTube wyświetlono go już ponad 90 milionów razy! Z tego tytułu do Sławomira Zapały trafia miesięcznie niezła sumka. To dochód z reklam wyświetlanych przed odpaleniem klipu na YouTubie. Szacuje się, że może być to kwota rzędu nawet 2 milionów złotych!
Ale to przecież nie jedyne źródło dochodu Sławomira. Super Express donosi, że gra on po kilkanaście koncertów w miesiącu, a za każdy koncert życzy sobie od 25 do 30 tys. zł. To daje kwoty ponad 300 tys. zł.
Jak wynika z danych Związku Artystów Scen Polskich piosenka „Miłość w Zakopanem” jest aktualnie najczęściej graną polską piosenką na dyskotekach. Dla Zapały to kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych wynagrodzenia.
Dziennikarze muzyczni szacują też, że wkrótce zyski zacznie przynosić wydana w kwietniu 2017 roku płyta Sławomira.
To co? Też zaczęła chodzić Wam po głowie myśl założenia zespołu disco-polo? :D
dr