Robert Lewandowski uratował ostatnio Reprezentację Polski przed utratą cennych punktów w eliminacjach Mistrzostw Świata, trafiając do siatki rywali w ostatnich sekundach meczu z Armenią. Niestety w spotkaniach ligowych nie ma tyle szczęścia...
>>Ile zarabia Lewandowski? Bramki i kontrakty warte fortunę!
Robert Lewandowski wBundeslidze nie radzi sobie ostatnio najlepiej. Podczas ostatniego meczu zBorussiąMoenchengladbach Lewy nie tylko nie strzelił bramki, ale też oddał zaledwie dwa strzały! Tym samym najlepszy polski napastnik czeka na celne trafienie piąty ligowy mecz z kolei!
Powód jest dla większości obserwatorówoczywisty i nazywa się... Arjen Robben. Od kiedy Holender wrócił na stałe do składu Bayernu Monachium, Robert Lewandowski prawie nie ma okazji do strzelania goli. Nie jest tajemnicą, że Arjen Robben to boiskowy egoista i zamiast stwarzać okazje kolegom, woli sam pokazać, na co go stać. Zresztą dość skutecznie.
Jeden z dziennikarzy podpuścił Roberta Lewandowskiego, zagadując do niego po meczu zBorussiąMoenchengladbach, że chyba współpraca z Arjenem Robbenem układa mu się całkiem dobrze. Robert Lewandowski nie wyczuł ironii i zamiast użyć dyplomacji, odpowiedział złośliwie:"Całkiem dobrze?" Po tych słowach odwrócił się i odszedł, nie pozostawiając wątpliwości, że Arjen Robben spędza mu sen z powiek.
>>Robert Lewandowski w Bayernie Monachium przeżywa to samo, co w reprezentacji? "Za dużo luzu!"
Nauczka na przyszłość - zimna krew przydaje się nie tylko na boisku, ale także w rozmowach z prasą. Mamy nadzieję, że Lewy wkrótce się odblokuje. A może po prostu, zamiast droczyć się na Robbena, powinien umówić się z nim na piwo i poważnie porozmawiać?

i

i

i

i