Jak Wam donosiliśmy, Rob Kardashian zamieścił w sieci nagie zdjęcia swojej byłej partnerki. Celebryta zdobył dowody na to, że Blac Chyna go zdradzała. Dlatego postanowił zemścić się na niej, publikując pornograficzne fotki z jej udziałem.
>> Rob Kardashian wrzucił na Instagram PORNO ZDJĘCIA Blac Chyny!
Czy Rob Kardashian narobił sobie kłopotów? Wprawdzie Instagram dosyć szybko zablokował jego konto, a Twitter usunął same kontrowersyjne materiały, trudno będzie Robowi wyprzeć się swojego czynu. Choćby dlatego, że piszą o nim media na całym świecie.
W amerykańskim stanie Kalifornia tak zwane "porno zemsty" to przestępstwo, zagrożone karą 6 miesięcy więzienia! Słynna adwokat (zajmująca się m.i. sprawą porno materiałów z udziałem Mischy Barton), Lisa Bloom, wystosowała specjalną wiadomość do Roba Kardashiana, ostrzegając go przed konsekwencjami opublikowania nagich zdjęć Blac Chyny. "Porno zemsty to przestępstwo. W prowadzonej przez mnie sprawie Mischy Barton sędzia potwierdził, że to forma przemocy domowej. Skończ z tym" - napisała do Roba Bloom.
Wiele wskazuje jednak na to, że Rob Kardashian może wymigać się od konsekwencji swojego desperackiego czynu. By uznać porno zdjęcia w sieci za przestępstwo, trzeba bowiem udowodnić, że:
- Strona poszkodowana oczekiwała, by materiały nie zostały nikomu ujawnione. Publikacja porno zdjęć wywołała u niej duży stres emocjonalny.
Te warunki Chynie ciężko byłoby spełnić, bo była striptizerka... polubiła swoje nagie zdjęcia na Instagramie Roba Kardashiana! Wcale nas zresztą jej zachowanie nie zaskakuje, bo przecież właśnie na nagości Blac Chyna zrobiła karierę!
i
