Bandyci, którzy porwali syna jednego z krakowskich biznesmenów, trafili w ręce policji. Już sześciu podejrzanych o porwanie dla okupu przebywa w areszcie.
Do porwania doszło na początku lipca tego roku. Policja i prokuratura dla dobra postępowania i ze względu na bezpieczeństwo rodziny nastolatka nie chcą ujawniać szczegółów tego zdarzenia. Wiadomo, że 18-latek został uprowadzony z ulicy, kiedy czekał na umówione spotkanie. Za uwolnienie chłopaka porywcze zażądali kilkuset tysięcy złotych. Grozili telefonicznie jego bliskim, że jeśli nie dostaną pieniędzy, porwanemu "stanie się krzywda" i rodzice "więcej nie zobaczą syna". Rodzina zawiadomiła policję. Po dwóch dniach chłopak został uwolniony - znaleziono go przywiązanego do drzewa w lesie w okolicach Olkusza.
Porwali syna biznesmena
2006-11-21
11:18
Bandyci, którzy porwali syna jednego z krakowskich biznesmenów, trafili w ręce policji.
