Miało być śmiesznie. A wyszło... ? Zobaczcie sami nieudaną akcjępolskiego youtubera!
Jeleniajaja lubią robić robić sobie żarty z ludzi. Na kanale youtuberado tej pory pojawiały się pomysłowe pranki, które raczej wszystkich śmieszyły. Ale ostatni żart niestety się nie udał. Twórca kanału Jeleniejaja tym razem trochę przegiął i nieźle mu się za to oberwało.
Youtuber opublikował filmik z nagraniem swojego ostatniej, nieudanej akcji. Przebrany za krowę zaszedł przypadkowego człowieka od tyłu i zamuczał mu do ucha. Zaskoczona "ofiara" aż podskoczyła z wrażenia. Pech chciał, że na kolanach mężczyzna trzymał notebooka, który roztrzaskał się o ziemię.
Miało być śmiesznie, wyszło... tragicznie! "Wkręconemu" żart wcale się nie spodobał. Wręcz przeciwnie, pod wpływem emocji mężczyzna zaatakował youtubera!Nie pomogły nawet krzyki prankstera o tym, że wszystko ma ukrytą kamerę i wszystko jest nagrywane.
Po nieudanej akcji youtuber mimo wszystko zamieścił filmik na swoim kanale Jeleniejaja. Dlaczego pochwalił się nieudanym prankiem? Wśród komentarzy pojawiły się podejrzenia, że być może cała akcja była ustawiona. A sami youtuberzy na razie nie skomentowali sprawy. Przyznali tylko, że ta akcja będzie ich sporo kosztować, bo zniszczyli drogiego Macbooka.
Jeleniejaja tym razem ostro przegięli? Zobaczcie ich nieudanego pranka, za który najprawdopodobniejbędą musieli słono zapłacić! A może wcale nie...? Jak myślcie, ten filmik to fejk? Czy rzeczywiście youtuber nieźle oberwał?