Podejrzany w aferze "łowców skór" moze wrócic do pracy w pogotowiu!

2006-11-21 11:18

Szef Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego Tomasz S., podejrzany w aferze w łódzkim pogotowiu może wrócić do pracy.

W środę łódzki sąd pracy odrzucił odwołanie dyrektora łódzkiego pogotowia od wyroku sądu pierwszej instancji, który przywrócił S. do pracy.

W grudniu 2002 roku Tomasz S. został dyscyplinarnie zwolniony z pogotowia przez dyrektora Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi Bogusława Tykę. Według niego, Tomasz S. jako pracownik stacji działał na szkodę firmy, kierując jednocześnie fundacją "Na Ratunek", a więc - zdaniem Tyki - instytucją konkurencyjną dla pogotowia. Decyzję dyrektor podjął wbrew stanowisku Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego, który nie wyraził zgody na zwolnienie swego przewodniczącego. Tomasz S. odwołał się od decyzji dyrektora. We wrześniu ubiegłego roku sąd pierwszej instancji przywrócił S. do pracy. Od tego wyroku odwołał się Tyka.