Paula Tumala jakiś czas temu była gościem w programie Pytanie na Śniadanie, gdzie opowiedziała między innymi o operacji powiększenia piersi. 34-latka wyznała, że operacji poddała się 10 lat temu. Nie kryła również, że kręgosłup "daje się we znaki". Jednocześnie zapewniła, że na pewno drugi raz podjęłaby tę samą decyzję, ale zastanawiłaby się nad rozmiarem piersi.
Tymczasem Paula trochę szczerzej podeszła do tematu na swoim instagramowym profilu, gdzie postanowiła odpowiedzieć na serię pytań od fanów.
napisała Paula.
Jedno z nich dotyczyło właśnie powiększania piersi. Jedna z fanek zapytała, czy powiększenie piersi boli.
Mnie bolało bardzo, gdzie mam naprawdę wysoki próg bólu. Ktoś mi kiedyś powiedział: "Na Tobie można kołki łamać". Ale operacja piersi mnie przerosła, gdyby nie to, że mnie tak bolało, pewnie dawno bym zmniejszyła biust, chociażby ze względu na kręgosłup, który od kilku lat jest w opłakanym stanie. Moje koleżanki raczej dobrze zniosły operacje piersi, rzadko się spotykam z tym, aby którakolwiek kobieta tak źle to przeżyła jak ja. Dlatego mną się proszę nie sugerować i spełniać swoje marzenia – życie jest tylko jedno