Kilka dni temu świat obiegło szokujące video z Paryża! Człowiek-pająk wspiął się na piąte piętro budynku, żeby uratować wiszące za barierką dziecko. Całość operacji zajęła mu niecałe 40 sekund!
Maluchowi nic się nie stało, a bohater został nagrodzony. Pozostaje jedynie pytanie: co w tym czasie robił ojciec dziecka, które uratował "Spiderman"?
Akcja ratunkowa, którą przeprowadził imigrant z Mali, została nagrana przez przypadkowych przechodniów. Filmik szybko stał się hitem internetu, a Mamoudou Gassama został bohaterem.
>> Człowiek-pająk wspiął się na 5 piętro i uratował dziecko! ZOBACZ FILM!
Wszyscy cieszyli się, że Mamoudou Gassama uratował dziecko. Jednak wielu ludzi zastanawia się, gdzie w tym czasie byli rodzice chłopca.
Już znamy odpowiedź!
Mama chłopca, który wypadł z budynku była w tym czasie w odwiedzinach u rodziny. Ciekawsze jest to, co w tym czasie robił jego tata. Ojciec dziecka, które uratował "Spiderman", grał w Pokemon Go!
O sprawie donosi CNN, powołując się na francuskiego prokuratora. Według nowej wersji wydarzeń, ojciec zostawił chłopca samego w domu i wyszedł po zakupy. Kiedy mężczyzna opuścił sklep, zaczął grać w Pokemon Go! W tym samym czasie jego dziecko ratował "Spiderman".
>> Córka Roba Kardashian jest taka słodka! Blac Chyna opublikowała świetne wideo
Teraz ojciec dziecka został oskarżony o "niewypełnienie zobowiązań rodzicielskich". Może trafić do więzienia na dwa lata. O wysokości wyroku zdecyduje rozprawa, która będzie miała miejsce we wrześniu.