W najbliższy poniedziałek odbędzie się premiera najnowszej płyty Nelly Furtado zatytułowanej Folklore Album opatrzony będzie muzycznym znakiem jakości Radia Eska.
Młodziutka artystka jest jedną z tych piosenkarek, które bez reszty oddają się swojej pasji, czyli graniu i występowaniu na scenie. Nelly w jednym z wywiadów powiedziała: Nie chcę być w trasie i każdego wieczoru rozwodzić się nad negatywnymi sprawami, przygnębiać się nimi. Widziałam występy moich ulubionych kapel, jak Radiohead i zastanawiałam się, jak mogą to grać codziennie? Torturować się w ten sposób? Dlatego wielką sprawą był koncert Becka. Sprawił, że mogłam się, co wieczór bawić, urządzać na scenie imprezę. Część muzyki, którą piszę, powoduje trudny stan emocjonalny i muszę go zrównoważyć. Chcę szerzyć miłość i nie chcę żeby ludzie po moim występie płakali, chyba, że będą to łzy radości. Nie mogę się doczekać trasy. Takiej ogromnej, światowej, trwającej cały rok albo jeszcze dłużej. Czekałam na nią całe życie. Marzyłam, żeby mieć swój zespół. Wyobrażałam sobie, że jadę autobusem, czytając godzinami przed dotarciem do następnego miasta. Być może wyda się to niektórym dziwne, ale zawsze byłam typem wędrowca. Uwielbiam się włóczyć.
Zaraz po występach najważniejszą rzeczą dla Nelly jest czas spędzony w studiu. Furtado tak wspomina nagrywanie swojej pierwszej płyty: Czułam, że to, co robimy jest wyjątkowe. Będę wspominać sesję z nostalgią. Pod koniec, kiedy siedzieliśmy sącząc Coronę, zaczynało mi być smutno. Pracowałam z Geraldem i Brianem przez półtora roku i było prawie po wszystkim. To niemal jak koniec szkoły, potrzebowaliśmy tylko księgi pamiątkowej.
Więcej wieści muzycznych posłuchaj w Radiu ESKA w EUROTOPnews.
Nowa Nelly Furtado w poniedziałek!
2006-11-21
11:18
W najbliższy poniedziałek odbędzie się premiera najnowszej płyty Nelly Furtado zatytułowanej Folklore Album opatrzony będzie muzycznym znakiem jakości Radia Eska.