Zespół Jonas Brothers powstał w 2005 roku. Kevin, Joe i Nick Jonas z sukcesami wydali cztery albumy studyjne, które sprzedały się w kilkunastu milionowym nakładzie. Panowie grali razem w filmach, a nawet doczekali się własnego serialu. Zdobyli serca fanów z całego świata! Jednak z upływem czasu poróżnili się i skupili na solowych karierach.
W końcu po sześciu latach od oficjalnego rozpadu Jonas Brothers, Nick, Kevin i Joe powrócili z singlem. W 2019 kawałek Sucker ukazał się razem z teledyskiem, w którym wystąpiły partnerki braci - Priyanka Chopra, Danielle Jonas i Sophie Turner.
Sucker miał zwiastować powrót Jonas Brothers i nową płytę. Najwyraźniej plany się zmieniły...
Nick Jonas stawia na solową karierę
W sobotę 28-letni piosenkarz zamieścił zdjęcie na Instagramie, aby promować nadchodzący, solowy singiel zatytułowany Spaceman.
Nie wykluczone, że stawiając na solową karierę, Nick Jonas na dobre pogrzebał powrót Jonas Brothers. Już następnego dnia The Sun doniosło, że zespół zmienił plany.
Podobno Jonas Borther nagrali nowy album już w ubiegłym roku. Jednak teraz krążek trafił "do szuflady".
Jednak fani Jonas Brothers mogą mieć nadzieję, że go usłyszą. Źródło The Sun donosi, że opóźnienia są po części spowodowane koronawirusem i jego wpływem na branżę muzyczną. W końcu co to byłby za powrót, gdyby nie mogli zagrać ani jednego koncertu?