Nafta Gaz Piła po wczorajszym fantastycznym meczu wciąż liczy się w walce o złoto. Przegrane sobotnie spotkanie z Muszynianką Muszyna 3:2 podziałało na pilanki jak kubeł zimnej wody. W niedzielę tylko w drugim secie, Muszyna pokazała klasę wygrywając go do 17. Ale już w trzecim i czwartym, podopieczne trenera Matlaka, wręcz starły przeciwniczki z boiska pozwalając “Mineralnym” zdobyć tylko, odpowiednio, 13 i 14 punktów. Obecny stan rywalizacji to 1:1.
“Z nadziejami jedziemy do Muszyny. Przy stanie 1:1 wszystko jest możliwe. Ciśnienie na obie drużyny jest równe, bo obie drużyny są niespodzianką w finale. Bawmy się więc dalej.” - powiedział trener Nafty, Jerzy Matlak.
Teraz Nafciarki będą zmagały się z Muszyninką w Muszynie i jeśli wygrają tam dwa mecze, będziemy mieli Mistrzostwo Polski. A jeżeli uda im się wygrać tylko jeden mecz, wówczas ostanie spotkanie rozegrane zostanie w Pile.
A jeżeli chcecie wesprzeć dopingiem nasze siatkarki możecie, wspólnie z Klubem Kibica, wybrać się w najbliższy weekend do Muszyny. Wszelkie informacje będą udzielane pod numerem telefonu 604 942 389.
(fot. Przemek Grabiński)
Nafta wciąż walczy
2006-11-21
11:18
Nafta Gaz Piła po wczorajszym fantastycznym meczu wciąż liczy się w walce o złoto.