Misiek Koterski i jego ukochana zatrzymani przez policję. Do incydentu doszło w USA

Misiek Koterski i Marcela Leszczak prowadzą niezwykle udane życie osobiste, dlatego też chętnie dzielą się swoim szczęściem na Instagramie. Publikują osobiste kadry przedstawiające życie rodzinne i podróże. Właśnie przebywają na gorącej Florydzie, i wszystko byłoby idealnie, gdyby nie jeden drobny incydent, związany z naruszeniem obowiązujących na drodze zasad bezpieczeństwa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Misiek Koterski ledwo wyszedł z tego cało. Opowiedział o życiu w szponach nałogu

Michał Koterski jeszcze niedawno przebywali na wyspach Bahama, aby następnie udać się do Miami. Tam wynajęli luksusowe auto i popędzili na Key West. Dosłownie popędzili, gdyż po drodze zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy prawa.

Jesteśmy już na Key West! Z małymi przygodami, bo chyba nam walnęło zdjęcie. W sumie nie wiemy, bo z góry na każdym pasie są radary i od tyłu robią zdjęcia (z przodu nie ma rejestracji na samochodach) - oznajmiła Leszczak - Zatrzymała nas też policja. Słyszycie jak wzdycha Misiek. Wybudziło mnie i Frysia to ze słodkiego snu. Przekroczyliśmy 18 mil - dodała ukochana Koterskiego.

Tym sposobem, rodzina dotarła do hotelu dopiero o trzeciej w nocy, a rano już cieszyli się przepysznym śniadaniem w uroczym 4-gwiazdowym hotelu.