Michelle Obama jest uwielbiana przez Amerykanów. Żona byłego prezydenta często rozmawiała z mieszkańcami i pokazywała, że jest bardzo blisko ludzkich spraw. Teraz jednak na światło dzienne wychodzą informacje zza kulis. Zastępczyni szefa sztabu Baracka Obamy udzieliła bardzo szczerego wywiadu. Alyssa Mastromonaco zdradziła dziennikarzom, że Michelle Obama w Białym Domu była nazywana dyktatorką. Podobno wszyscy się jej bali bardziej niż głowy państwa.
„To ona rządzi! Jeśli on by się na ciebie zdenerwował z jakiegokolwiek powodu, to byłoby ok. Jeżeli podpadłeś Michelle, wiedziałeś, że naprawdę masz kłopoty” - powiedziała w The Times Mastromonaco.
Myślicie, że to prawda? Jesteście w stanie wyobrazić sobie Michelle Obamę jako dyktatorkę?

i
dr