Michał Piróg dołączył do grona znanych Polaków, którzy mają już za sobą pierwszą dawkę szczepionki na COVID-19. Popularny tancerz i choreograf opublikował na Instagramie post, w którym chwali się przyjęciem szczepionki. Podzielił się też pierwszymi wrażeniami i opisał, jak się czuje po zaszczepieniu.
Michał Piróg o szczepieniu na COVID-19
We wtorek 20 kwietnia na Instagramie Michała pojawiło się zdjęcie, na którym tancerz pozuje z zaświadczeniem o przyjętej szczepionce.
Nawet ze świadectwem maturalnym sobie takiego zdjęcia nie zrobiłem. ??
- żartuje Michał Piróg.
Jak czuje się po szczepionce? Wygląda na to, że całkiem dobrze.
Noc przespana spokojnie, objawów nieporządanych - brak ?
- zdradza Piróg.
Ale to nie wszystko. Choreograf wykorzystał swoją popularność, żeby uspokoić tych fanów, którzy wciąż mają wątpliwości na temat szczepień przeciwko koronawirusowi.
Daje ten post bo wiem jak wiele osób się obawia szczepienia, jak duży stres temu towarzyszy. Było to odczuwalne w kolejce u niektórych osób co mnie osobiście nie dziwi. Natomiast personel medyczny : za wyrozumiałość, zimną krew, cierpliwość, uśmiech itd ♥️????Jesli o mnie chodzi to piłka była prosta. W swoim życiu przyjąłem cała masę szczepień - chyba wszystkie tropikalne choroby. Wiec do obecnego szczepienia podszedłem trochę zadaniowo.Jestem pacjentem z anafilaksją i początkowo nikt nie wiedział co zrobić w związku ze szczepieniem z takimi gagatkami jak my ??♂️Tu trochę ryzyka dodatkowo wchodzi w grę ale moim zdaniem zdecydowanie mniej niż przy łykaniu „cudownych” leków z internetu na masę, odchudzanie, wieczną młodość itd.Nie będę mówił nikomu co ma robić.Przytoczę jedynie anegdotkę:Zapytałem jednego z genetyków (pierwsza 5 na świecie) Co sądzi o obawach przed szczepieniem?Odpowiedział : to dziwne. Bo kiedy chodzi o ludzi zdrowie to maja tysiące pytań i wątpliwości. A kiedy chodzi np. o seks to łykają niebieskie tabletki bez zająknięcia.
No właśnie zastanówmy się bez emocji ile lekarstw i szczepień już przyjęliśmy w swoim życiu bo zaufaliśmy medycynie
- czytamy w poście Michała.
Na koniec choreograf zażartował, że chciał dostać wersję szczepionki z czipem, żeby łatwiej było go namierzyć, ale... "niestety podobno do Polski nie doszły...".
