Z Mel B lepiej nie zadzierać, właśnie przekonali się o tym pracownicy jednej z linii lotniczych. Mel B na Twitterze wyraziła swoje oburzenie co do wykonywanej przez nich pracy. Gwiazda poczuła się zlekceważona, gdy próbowała uzyskać pomoc przez telefon w związku z dokonaniem rezerwacji.
„Telefon z @EtihadAirways to tak zła usługa, że jestem totalnie zszokowana” - napisała w pierwszym poście Mel B.
„Nadal pracuję z @EtihadAirways, co jest niewiarygodne. Naprawdę @EtihadHelp w ten sposób traktujecie ludzi? Jestem obrażona przez to, co się stało” - kontynuowała.
MEL B NIE MOŻE DOGADAĆ SIĘ Z PRACOWNIKAMI LINII LOTNICZEJ
Po serii postów do gwiazdy odezwała się obsługa w celu wyjaśnienia sytuacji, niestety prawdopodobnie i tym razem się nie dogadali, o czym Mel B poinformowała w serwisie społecznościowym.
„Obsługa klienta @EtihadAirways jest przerażająca. Nie ma znaczenia gdzie jesteś, jaki masz akcent lub jaki masz kolor skóry, czy podróżujesz w pierwszej klasie czy nie. Każdy powinien być traktowany tak samo, uprzejmie i z szacunkiem” - pisała piosenkarka.
Obie strony musiały się dogadać, bo Mel B zakończyła swoje wywody na Twitterze… ;)