Jak Wam już kilkukrotnie donosiliśmy, Mel B i Stephen Belafonte rozwodzą się. Ich proces rozwodowy jest "urozmaicany" wzajemnymi oskarżeniami. Melanie Brown zarzuca mężowi przemoc domową, romans z byłą nianią, zmuszanie żony do seksu w trójkątach i szantażowanie jej, że ujawni seks taśmy z jej udziałem.
>> Mel B: Rita Ora była „targetem” Stephena Belafonte! Małżeństwo zapraszało ją do trójkąta!
Mel B zdobyła niedawno zakaz zbliżania się męża do niej i dzieci. Stephen Belafonte postanowił jednak walczyć o odzyskanie kontaktu z córką i dwojgiem pasierbów. Ostatecznie sąd przyznał mu widzenie z własną 5-letnią córką, do czego Melanie Brown nie chciała dopuścić.
Jak podaje serwis GossipCop, Mel B powiedziała w sądzie, że jej mąż jest zaangażowany w przemysł pornograficzny. Piosenkarka twierdzi, że ma dowody na to, iż Stephen Belafonte prowadzi kilka stron internetowych dla dorosłych i ma wynajęte przestrzenie w Los Angeles jako plany zdjęciowe filmów XXX. Adwokat Melanie Brown oświadczył sędziemu, że jego klientka obawia się, że Belafonte, który nie ma wstępu do ich wspólnego domu, mógłby zaprosić córkę na spotkanie do jednego z tych miejsc. Ponadto Mel boi się, że dziecko miałoby dostęp do jego komputerów, w których mężczyzna przechowuje nagrane filmy.
Stephen Belafonte cały czas zaprzecza oskarżeniom żony i utrzymuje, że Mel B stara się zniszczyć jego reputację i przedstawić go w złym świetle, by wygrać sprawę rozwodową.
i
