Marta Żmuda-Trzebiatowska została zapytana o operacje plastyczne. Wyznała prawdę

Marta Żmuda-Trzebiatowska w tym roku będzie świętowała 39 urodziny. W 2007 roku ukończyła Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie, a dwa lata wcześniej zadebiutowała rolą Belli w serialu "Dom niespokojnej starości". Jednak prawdziwą rozpoznawalność przyniosła jej rola Ani w filmie "Nie kłam, kochanie" (2008). Jej wielkie zawodowe sukcesy przeplatają się z porażkami. W 2012 roku otrzymała Węża dla "najgorszej aktorki" w filmie" Hans Klos. Stawka większa niż śmierć" w reżyserii Patryka Vegi. Drugiego Węża zgarnęła za "najbardziej żenującą scenę" w filmie "Wkręceni 2". Dla odmiany, w 2019 roku, za rolę Jakubcowej w "Mowie ptaków" Xawerego Żuławskiego otrzymała nominację do nagrody Orła w kategorii "najlepsza drugoplanowa rola kobieca".

Marta Żmuda-Trzebiatowska unika ścianek i branżowych eventów

Marta Żmuda-Trzebiatowska w ostatnich latach, bardziej niż na karierze, skupia się na życiu rodzinnym. W 2015 roku poślubiła aktora Kamila Kulę, z którym ma dwoje dzieci. Aktorka pilnie strzeże swojego życia prywatnego, na ściankach pojawia się rzadko, a jeżeli już to bez męża. W mediach społecznościowych sporadycznie pojawiają się newsy i zdjęcia, ale mimo wszystko stara się utrzymywać kontakt ze swoimi fanami.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Marta Żmuda Trzebiatowska poruszyła ważny temat. Chodzi o zdjęcia dzieci w internecie

Aktorka powiedziała, co sądzi o swoich zmarszczkach

Aktorka zorganizowała w ostatnim czasie zabawę "Q&A", a z pytań wynikało, że fani są mocno zainteresowani tym, jaką najdziwniejszą plotkę słyszała na swój temat: - Że zoperowałam nos, powiększyłam usta, zęby i policzki" - odpowiedziała, a przy okazji obaliła wszelkie plotki na ten temat.

Nie jest mi to potrzebne. Jestem aktorką. Każda moja zmarszczka, blizna to historia, która jest zapisana na moim ciele. Nie chcę ich wymazywać. Chcę poprzez nie opowiadać historie kobiet prawdziwych, złożonych. Zmarszczki, rozstępy, blizny są moim atrybutem - oznajmiła aktorka.

Powiedziała również, że jedynymi zabiegami, jakim się poddała to było wycięcie trzech pieprzyków.