Małgorzata Rozenek-Majdan już "na dniach" ma urodzić swoje trzecie dziecko. Od dawna było wiadomo, że pierwszy, wyczekany i wymarzony syn Radosława Majdana przyjdzie na świat na początku czerwca 2020. Dni jednak mijają, a Małgosia wciąż czeka na swój wielki dzień. Kiedy on nastąpi? Tego nie wie nawet sama główna zainteresowana, bo lekarze każą czekać na rozpoczęcie akcji porodowej, zanim przeprowadzą cesarskie cięcie.
Póki co Małgosia i Radek cieszą się ostatnimi chwilami ciszy i spokoju w domu. W końcu 14-letni Staś i 10-letni Tadzio z pierwszego małżeństwa celebrytki już stałej opieki nie potrzebują. W życiu Majdanów wszystko się więc niebawem zmieni.
Radosław Majdan pobity?
O tym, że Majdanowie bardzo się już nudzą w domu, świadczą choćby posty, jakie wrzucają na Instagram. W piątek, 5 czerwca, Małgosia podzieliła się z fanami faktem, że je lody w asyście swojego psa.
Kolejny post na jego Instagramie mógł w pierwszej sekundzie zaniepokoić fanów. Na zdjęciach widać Radka z limem pod okiem, otarcie koło ust i plaster na czole.
No i się obudziła ??? #trochęsięnudzimyczekając
- napisał celebryta.
Bawi Was śmieszkowanie z przemocy domowej?
Loda zjadła i padła ???z cyklu „ja nigdy nie śpię w dzień” ???
- napisał były piłkarz reprezentacji Polski.
Nie myślcie jednak, że to koniec historii obrazkowej.
Chwilę później Radosław Majdan pokazał na swoim profilu zdjęcie Małgoni śpiącej na kanapie. To już niepierwsza taka fotka jego żony na jego koncie. O tę poprzednią gwiazda TVN nieźle się "wkurzyła"!